- Z wielkim wzruszeniem przybyłem tutaj na Powązki na tzw. Łączkę, żeby pokłonić się szczątkom żołnierzy niezłomnych, które zostały wydobyte przez zespół pana prof. (Krzysztofa) Szwagrzyka, przez tych ludzi, którzy tutaj z tak wielkim poświęceniem wykonują tą służbę dla Rzeczypospolitej - powiedział prezydent.
- dodał Andrzej Duda.Przyszedłem im podziękować za to, że służą tak Polsce. To są młodzi ludzie, to są wolontariusze, to są ci, którzy wykonują tak niezwykle ważne zadanie, które jest bez wątpienia budowaniem godności naszego państwa
Reklama
Prace IPN, które mają potrwać do końca czerwca br., są realizowane na terenie do niedawna niedostępnym - do grudnia 2016 r. zajmowanym przez grobowce z lat 80. Poszukiwane są szczątki m.in. gen. Augusta Emila Fieldorfa, rtm. Witolda Pileckiego, płk. Łukasza Cieplińskiego.
Czytaj też: „Wyklęci, niezłomni, najlepsi synowie polskiej ziemi”. Z honorami spoczęli na „Łączce”. ZDJĘCIA
W ostatnich dniach - jak poinformował wiceprezes IPN prof. Szwagrzyk, który w Instytucie kieruje Biurem Poszukiwań i Identyfikacji - w miejscu poszukiwań odkryto masową jamę grobową.
- powiedział Szwagrzyk.Odkryliśmy tam szczątki co najmniej kilkunastu osób
We wtorek miejsce prac IPN odwiedził minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.