Rozpoczęcie tzw. Marszu wolności zaplanowano na godzinę 13:00. W godz. 13:15-13:30 zgromadzeni maja maszerować na trasie: pl. Bankowy, Marszałkowska, pl. Konstytucji, gdzie ok. godz.
Schetyna odniósł się też do wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Szczecinie.- Witamy was, jesteśmy dumni i szczęśliwi, że możemy być razem. (...) Jesteśmy wszyscy razem na „Marszu Wolności”, bo dzisiaj wolność jest najważniejsza, bo dzisiaj czujemy pozytywną energię, żeby powiedzieć prezesowi Kaczyńskiemu, że nie damy odebrać wolności - mówił szef PO, witając zgromadzonych na pl. Bankowym ludzi.
Żadnych szczegółów programu nie podał. Zapewnił jedynie, że program Platformy „jest tylko pozytywny”. Opowiedział się za Polską podmiotową, niepodległa, suwerenną, ale też uśmiechniętą, przyjazną i tą, która nie widzi „drugiego sortu, dla której wszyscy są równi”.- Prezes Kaczyński mówił, że Polska jest wolnym krajem i nic tej wolności nie zagraża. To nie jest prawda i my to wiemy, bo jesteśmy wszyscy razem i nieprawdą jest to, że nie mamy programu, nieprawda jest to, że nie wiemy co chcemy zrobić. Wiemy jak zatrzymać zły rząd PiS i będziemy to robić - powiedział lider Platformy.
- Prezes Kaczyński paręnaście minut temu w Szczecinie mówił, że Polska jest wolnym krajem i nic wolności nie zagraża. To nie jest prawda. My to wiemy. Dlatego jesteśmy wszyscy razem i nieprawdą jest to, że nie mamy programu. nieprawdą jest to, że nie wiemy, co chcemy zrobić. Wiemy, jak zatrzymać rząd PiS, zły rząd i będziemy to robić. Dzisiaj bardzo wyraźnie mówimy, że jesteśmy za, że nasz program jest tylko pozytywny. Jesteśmy za podmiotową Polską, za niepodległą, suwerenną, ale jednocześnie za uśmiechniętą, przyjazną, za tą, która nie widzi drugiego sortu, dla której wszyscy są równi. Nie ma drugiego sortu. Jesteśmy także za wolną szkołą, która ma być prowadzona przez nauczycieli, za to, żeby rodzice mieli wpływ na to, jak wygląda, żeby podstawy programowe były pisane przez ekspertów, a nie polityków. Jesteśmy za niezależnym sądownictwem, za tym, żeby trójpodział był święty w naszym kraju. Jesteśmy za Polską demokratyczną, za Polską europejską, dumną, która szuka przyjaciół i partnerów, a nie wrogów w Europie, jak jest dzisiaj. Jesteśmy za Polską, w której wszyscy są równi, za prawami kobiet, za szacunkiem dla praw mniejszości, za tym, żebyśmy się dobrze czuli w naszym kraju i nikt nam tego nie zabierze. Będziemy dzisiaj maszerować. To Marsz Wolności ku następnym wyborom. Będziemy wszyscy razem obok siebie. Będziemy jak zawsze szukać tego, co łączy, a nie tego ,co dzieli. Będziemy czuli pozytywną energię. Pójdziemy tym marszem do wolności. Idziemy tym marszem do wygranych wyborów. Żeby te wybory wygrać, musimy być razem. Dzisiaj uczynili jeden wielki krok w tę stronę. Jesteśmy razem, zwyciężymy - mówił Schetyna.
- Idziemy w marszu właśnie po to, żeby pokazać, że zależy nam na wolności, na demokracji na Polsce w Europie i na wartościach europejskich. Ostatnie miesiące pokazały, że wiele z tych wartości jest zagrożonych. Proszę nie mówić, że nic się nie stało... Mam nadzieję, że będzie to dobry marsz, gdzie będzie nas dużo, że pokażemy, że nie jest nam wszystko jedno, że mamy energię, siłę do zmian na lepsze i tylko tyle. Pogodne marsze, marsze gdzie ludzie się do siebie uśmiechają jest bardzo trudno zrobić, bo trzeba ludzi do tego zachęcić i wszystkich szanować, a ten marsz taki będzie – zapowiadała Kidawa-Błońska z PO.