Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Poruszenie na polskiej scenie politycznej. PiS: Zapowiadaliśmy zmianę konstytucji

Zapowiedź rozpoczęcia prac nad zmianą konstytucji złożona przez prezydenta Andrzeja Dudę wywołała spore zamieszanie na polskiej scenie politycznej.

Zapowiedź rozpoczęcia prac nad zmianą konstytucji złożona przez prezydenta Andrzeja Dudę wywołała spore zamieszanie na polskiej scenie politycznej. – To najbardziej zaskakujące wydarzenie w polityce w tym roku kalendarzowym. Pewnie dopiero za kilka tygodni dowiemy się, czy była to tylko inscenizacja polityczna, czy pójdą za tym konkretne działania – mówi prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Politycy PiS‑u wykonali wczoraj tournée po mediach, by wyrazić zaskoczenie propozycją prezydenta Andrzeja Dudy i jednocześnie zapewnić, że to pomysł Prawa i Sprawiedliwości, a nie środowiska prezydenta.

– To nie jest pomysł prezydenta, to pomysł PiS. Przypomnę, że już w ubiegłym roku prezes Kaczyński mówił o tym głośno. Sama jako rzecznik PiS byłam o to pytana. Ta konstytucja wymaga zmian. Mówiliśmy o tym i teraz prezydent Duda powiedział przy okazji rocznicy Konstytucji 3 maja, nawiązał zresztą do tego w ubiegłym roku. Nie jest to nowy pomysł, ale to, że powiedział to wczoraj, to jego autonomiczna decyzja, do której ma oczywiście prawo – mówiła w TVN24 Elżbieta Witek, minister w KPRM.

Reklama
W podobnym tonie wypowiadał się również marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

– Nie wiem, czy w przyszłym roku zdołamy to referendum przeprowadzić. Zobaczymy – mówił w Radiu Zet Karczewski.

Zaskoczenie wyrażali również wicemarszałek Senatu Adam Bielan i minister nauki Jarosław Gowin.

Tymczasem opozycja już wykorzystuje temat, aby wygłaszać tyrady uderzające w PiS. Mimo że nie padła jeszcze żadna propozycja, to Marcin Kierwiński już zdążył ogłosić „koniec państwa demokratycznego”. Nowoczesna z kolei podkreśla, że to polityczna gra mająca odwrócić uwagę od spadającego poparcia dla prezydentury.

Według politologów inicjatywa prezydenta Dudy świadczy o tym, że chce on odgrywać większą rolę w polskiej polityce.

– Moim zdaniem prezydent, jako polityk młody, chce dokonać zmian ustrojowych w naszym kraju. Chce się stać liderem zmian w naszym kraju i taki jest jego podstawowy cel – mówi nam Jakub Świderski z Uniwersytetu Gdańskiego.

Zdaniem prof. Rafała Chwedoruka z UW wyjścia są dwa.

– Zaskoczenie polityków PiS‑u może być rzeczywiste i wtedy świadczy to o tym, że jest napięcie na linii partia – ośrodek prezydencki, a sam prezydent chciałby odgrywać większą rolę – mówi nam prof. Chwedoruk.

Jego zdaniem inicjatywa referendalna jest bardzo ryzykowana politycznie i fiasko projektu może być paliwem politycznym dla opozycji.

– Druga opcja jest taka, że obserwujemy dobrze wyreżyserowany spektakl polityczny, który ma wzmocnić prezydenta Andrzeja Dudę – powiedział „Codziennej” prof. Chwedoruk.

Reklama