Wniosek trafił do biura rady w miniony wtorek. W środę przewodniczący rady wyznaczył sesję na godz. 16.00 w piątek. W porządku obrad jest tylko rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie ustalenia wynagrodzenia prezydentowi miasta.
Prezydent Truskolaski chce przywrócenia mu poziomu zarobków sprzed obniżki, o której zdecydowali radni w październiku ub. roku. Stało się to z inicjatywy i głosami radnych PiS, którzy w Radzie Miasta Białystok mają samodzielną większość i są w opozycji do prezydenta miasta, wybranego w 2014 r. z poparciem PO.
Głównym powodem obniżki wynagrodzenia prezydenta był brak absolutorium za 2015 r. W wypowiedziach wnioskujących o obniżkę radnych PiS, padały też zarzuty dotyczące np. braku inwestycji, nadzoru nad miejskimi spółkami, czy złego zarządzania oświatą i braku ładu urbanistycznego w mieście.
Biorąc pod uwagę wszystkie składniki wynagrodzenia, prezydent Białegostoku zarabiał ok. 13 tys. zł brutto miesięcznie. Obniżka, o której zdecydowali radni, to w sumie 3,8 tys. zł brutto.
Reklama