- IOWISZ jest jak tarcza, od której odbijają się pomysły nietrafione, zagrażające funkcjonowaniu systemu zdrowia w Polsce. Z drugiej strony system pełni funkcję „plastra na miód” i pomaga w realizowaniu pomysłów dobrych - tłumaczył w wiceminister MZ Krzysztof Łanda.
Wiceszef resortu zdrowia przekonywał, że choć system funkcjonuje dopiero od kilku miesięcy, widać już pierwsze efekty.
- mówił wiceminister zdrowia.Do ministra zdrowia wpłynęło kilkaset projektów z całej Polski. Najwięcej wniosków złożyło województwo łódzkie. Na Pomorzu wniosków o ocenę było trzydzieści, co plasuje region w połowie stawki
Reklama
- Komisja Europejska nie ma w tej chwili zastrzeżeń. Stawia nas wręcz za wzór dla innych krajów pod kątem oceny wniosków inwestycyjnych - zapewniał Łanda.
System teleinformatyczny IOWISZ pozwala wypełnić wniosek o wydanie opinii o celowości inwestycji. Jednocześnie będzie on wykorzystywany przez ministra zdrowia oraz wojewodów do oceny wniosków i wydawania opinii o celowości inwestycji po zasięgnięciu stanowiska odpowiednio prezesa albo dyrektorów Narodowego Funduszu Zdrowia. Za pośrednictwem systemu można również dokonać wstępnej samooceny przygotowywanego zadania.
ZOBACZ KONFERENCJĘ WICEMINISTRA ZDROWIA: