O skandalu informuje "Fakt", który twierdzi, że policjanci nazwali Tomasza K., "królem pedofilów".
"Tomasza K. policja namierzyła dzięki infiltracji pedofilskiego forum w ukrytej sieci TOR" - podaje tabloid.
Mężczyzna - jak twierdzi "Fakt" - "chełpił się, że ma „dostęp do dzieci”. Hojnie dzielił się filmami pornograficznymi z setkami ludzi w całej Europie. Polska policja liczy, że – ponieważ poszedł na współpracę – doprowadzi ich do kolejnych dewiantów".
39-letni Tomasz K. został zatrzymany w Rumunii kilka tygodni temu, ale teraz ujawniono tę informację.
Tabloid zdradza również, że mężczyzna jest bratem byłego wiceministra w rządzie Donalda Tuska.
– To dla mnie szok – powiedział "Faktowi" Piotr K., który dziś nie ma związków z polityką. – Nie wiedziałem nawet o zatrzymaniu brata. Widywałem się z nim sporadycznie, najczęściej w święta – zapewnia.
Tomasz K. pracował w Instytucie Polskim w Bukareszcie, nie miał status dyplomaty, został już dyscyplinarnie zwolniony.