Rodzice wezwali pogotowie do 5-letniej córki, która nie mogła przestać płakać. Ratownicy podczas oględzin ustalili, że mają do czynienia z poparzeniem nóg, pośladków i krocza. Dziecko przewieziono do szpitala w Gryficach. Stan dziewczynki nie zagraża jej zdrowiu.
„Głos Szczeciński” opisuje, że w domu nie ma łazienki, dlatego też rodzice podgrzali wodę w garnku w kuchni - jedno z nich musiało zapomnieć dolać zimnej wody i w ten sposób wykąpali dziecko we wrzątku.
Reklama