Jak podają służby więzień nie jest groźny - miał pozytywną opinię. Dzięki poprawnemu zachowaniu znalazł się w grupie, której pozwolono na pracę pod kontrolą pracowników poczty.
Funkcjonariusze sprawdzają pobliskie postoje taksówek, autobusy a także miejsce zameldowania więźnia.
Inspektorat Służby Więziennej wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie ucieczki.
Reklama