Analiza przeprowadzona w departamencie postępowania przygotowawczego Prokuratury Krajowej wykazał, że sąd przekroczył dopuszczalny 24-godzinny czas kontynuowania zatrzymania podejrzanego, po wniesieniu do sądu wniosku o jego tymczasowe aresztowanie. Taki maksymalny czas zatrzymania podejrzanego wprost wynika z art. 41 ust. 3 konstytucji oraz z art. 248 par. 2 kodeksu postępowania karnego.
– wyjaśniał na dzisiejszej konferencji prasowej Krzysztof Sierak, Zastępca Prokuratora Generalnego.Z akt sprawy wynika, że podejrzany Arkadiusz Ł. został zatrzymany 2 lutego 2017 roku o godzinie 13.55 przez funkcjonariuszy policji. 3 lutego 2017 roku podejrzany Arkadiusza Ł. został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie prokurator, w godzinach 18.20-19.11, wykonał czynności procesowe z jego udziałem, polegające na przedstawieniu mu sześciu zarzutów i przesłuchaniu go w charakterze podejrzanego. Po ich wykonaniu prokurator zdecydował o potrzebie zastosowania wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. 4 lutego 2017 roku o godzinie 9.00 wpłynął do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa w Warszawie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Arkadiusza Ł z jednoczesnym przekazaniem jego osoby do dyspozycji sądu, co jest zgodne z art. 250 par. 3 kodeksu postępowania karnego
Zgodnie z art. 248 par. 2 kodeksu postępowania karnego od momentu przekazania podejrzanego sąd ma 24 godziny na przeprowadzenie posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego i wydania w tym zakresie decyzji.
– wskazywał prokurator Krzysztof Sierak.Analiza wykazała, że sąd wyznaczył posiedzenie w przedmiocie tymczasowego aresztowania dopiero na 5 lutego 2017 roku na godzinę 9.00, a zatem na godzinę, o której faktycznie podejrzany powinien być zwolniony. Sąd wyznaczył termin posiedzenia w sposób, który faktycznie uniemożliwiał mu przeprowadzenie skutecznego posiedzenia o tymczasowe aresztowanie. Nadto sąd od godziny 9.00 do godziny 12.00 pozbawił podejrzanego wolności
Z tych powodów Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro polecił prokuraturze wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Ma ono wyjaśnić, czy sędzia, przy podejmowaniu decyzji w przedmiocie tymczasowego aresztowania podejrzanego Arkadiusza Ł., nie dopuściła się przestępstwa. Chodzi o przestępstwo niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego z art. 231 par. 1 kodeksu karnego oraz o przestępstwo bezprawnego pozbawienia wolności z art. 189 par. 1 kodeksu karnego. Zagrożone są one karą pozbawienia wolności odpowiednio do trzech lat oraz od trzech miesięcy do pięciu lat.
– podkreślił prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.Prokuratura nie może przejść do porządku dziennego nad takim złamaniem procedury karnej i Konstytucji przez sędziego. Niedopełnienie obowiązków przez sędziego doprowadziło nie tylko do wydania bardzo kontrowersyjnej decyzji procesowej, ale też do bezprawnego pozbawienia wolności podejrzanego Arkadiusza Ł.