Do księgarń trafia książka Jarosława Wróblewksiego "Gryf" opisująca niezwykłę losy gen. dyw. Janusza Brochwicz-Lewińskiego o pseudonimie "Gryf". "To historia w której pojawiają się niezwykłe osobistości, nazwiska i wydarzenia. To życiorys, który trudno zamknąć pomiędzy okładki książki, to zdarzenia, które stworzyły dzisiejszą historię Polski i świata" - czytamy na okłądce publikacji wydanej przez Wydawnictwo Fronda.
Autorem "Gryfa" jest nasz redakcyjny kolega, który napisał wcześniej książkę "Zośkowiec" o losach Henryka Kończykowskiego ps."Halicz", represjonowanego po wojnie żołnierza Batalionu "Zośka",która została wybrana przez czytelników Książką Historyczną 2014 roku.
Janusz Brochwicz-Lewiński - urodził się w 1920 r. w Wołkowysku niedaleko Grodna, od dziecka wyróżniał go talent przywódczy, a wojskowość miał we krwi dlatego wstąpił do szkoły podchorążych zaraz po maturze.
W 1939 r. w wieku 19 lat aresztowany przez bolszewików, otrzymał wyrok śmierci. Był partyzantem „Zapory”, a do szkolenia żołnierzy z „Parasola” powołał go „Nil”. Ciężko ranny podczas walk na Woli trafił do obozu jenieckiego w Murnau gdzie poznał Rotmistrza Witolda Pileckiego. Z polecenia Gen. Tadeusza Bora – Komorowskiego trafił do I Samodzielnej Brygady Spadochronowej, tak znalazł się w wojsku w Wielkiej Brytanii.
Jego historia powojenna była równie barwna.
Po wstąpieniu do armii brytyjskiej, był w gwardii przybocznej rodziny królewskiej Elżbiety II, a następnie jako oficer wywiadu brytyjskiego i Armii Renu brał udział w operacjach m.in. na terenie Niemiec i Palestyny.
W wieku 82 lat, w 2002 r. wrócił do Polski. Aktywnie działał, w latach 2009–2014 był członkiem Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari, a w 2014 zasiadł w Komitecie Honorowym Fundacji „Łączka”. Zmarł 5 stycznia 2017 roku w Warszawie.
Prezydent Lech Kaczyński awansował go do stopnia generała brygady, a prezydent Andrzej Duda odznaczył go Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Honorowy obywatel m. st. Warszawy, laureat Nagrody IPN „Kustosz Pamięci Narodowej”. Odznaczeń za zasługi otrzymał wiele, z różnych stron.
Jednak jedno „odznaczenie” jest wyjątkowe, które jak mówił ocaliło mu życie – obrazek Jezusa Miłosiernego, otrzymany od Matki przy pożegnaniu w 1939 r. Nie ma wątpliwości, że życie zawdzięczał Bożej Opatrzności.
Ta książka to historia w której pojawiają się niezwykłe osobistości, nazwiska i wydarzenia. To życiorys, który trudno zamknąć pomiędzy okładki książki, to zdarzenia, które stworzyły dzisiejszą historię Polski i świata.
Książkę można zamówić przez internet: wydawnictwofronda.pl
Źródło: niezalezna.pl
#książka
#Janusz Brochwicz-Lesiński
#Gryf
gb