PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Wielkie zmiany w szkołach: tablice multimedialne, mniejsze klasy, internet...

Szkoła potrzebuje natychmiast tablic multimedialnych, 100 milionów złotych to tablice w każdej szkole – zapowiedziała w Gdyni minister edukacji Anna Zalewska, komentując propozycję przeprowadz

wikipedia.org/wiki/Public_domain
wikipedia.org/wiki/Public_domain
Szkoła potrzebuje natychmiast tablic multimedialnych, 100 milionów złotych to tablice w każdej szkole – zapowiedziała w Gdyni minister edukacji Anna Zalewska, komentując propozycję przeprowadzenia referendum dotyczącego reformy oświaty. Tak w praktyce wygląda pomoc uczniom, a nie teoria w wykonaniu opozycji i nauczycielskich związkowców.

Dzisiaj w Pomorskim Parku Naukowo Technologicznym odbyło się spotkanie szefowej MEN z samorządowcami na temat stanu przygotowań do wprowadzenia reformy oświatowej. W spotkaniu wzięli udział również wojewoda Dariusz Drelich oraz kurator oświaty Monika Kończyk.

- To kolejne miasto, myślę, że wzorcowe, gdzie jesteśmy, by spotykać się z samorządowcami, by wdrażać reformę. Poinformowaliśmy ich, jakie aktualnie toczą się prace – mówiła minister Zalewska.

Do 31 marca każdy samorząd musi podjąć jedną spec uchwałę, w której pokaże sieć szkół. Pokaże, w jaki sposób przekształca gimnazjum – czy przekształca ją w szkołę podstawową, w liceum, w szkołę branżową, czy też w technikum. 1 września zaczynamy ewolucyjny pięcioletni cykl przekształcania się szkół i wprowadzania prawa oświatowego

- powiedziała minister.



- Dzieci nie będą zaczynały lekcji popołudniem - zapewniała.

Szkoła po reformie ma być szkołą jednozmianową, a dzieci nie będą zaczynały lekcji popołudniem, za to będą uczyć się w mniejszych klasach i korzystać z internetu szerokopasmowego, poza tym zapewnione ma być wychowanie i bezpieczeństwo łącznie z cyberbezpieczeństwem.

Będzie to szkoła, w której w ciągu kilku lat pojawią się aktywne tablice, tak, żeby wykorzystać umiejętności nauczycieli. Przez ministerstwo zostanie przejęte finansowanie programów komputerowych, edukacyjnych, żeby nasze dzieci nie uczyły się tabelek w Excelu z 2010 r.

- mówiła o założeniach reformy szefowa resortu oświaty.

Minister tłumaczyła jak wyglądać, będą nowe podstawy programowe.

Chociażby w klasach I-III mamy podstawy programowania i podstawy gry w szachy, po to, żeby wzmocnić matematykę. Wcześniejsza podstawa programowa w klasach I-III mówiła tylko o tym, by absolwent umiał posługiwać się myszką. W szkole będziemy też czytać lektury w całości – i proszę zauważyć, że wcale nie będą one archaiczne. Uwagi, które spływały podczas konsultacji podstaw programowych, bardzo często były brane pod uwagę

- powiedziała Zalewska.

Rząd razem z samorządami chce wypracować program, który będzie rozwijał nowoczesnego człowieka.

17 lat budowania gimnazjów to zaledwie 25 proc. gabinetów przedmiotowych – właśnie w gimnazjach i 18 proc. w szkołach podstawowych. Choć wyposażenie, remonty i inwestycje to zadanie gminy, nie dyskutujemy, chcemy opracować razem z samorządami program, który byłby skutecznym wypełnieniem tej potrzeby, potrzeby XXI wieku

- powiedziała minister.



Po debacie szefowa MEN i wojewoda pomorski wzięli udział w uroczystości otwarcia nowej hali sportowej przy Szkoły Podstawowej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Borczu (gmina Somonino).

ZOBACZ KONFERENCJĘ:

 



Źródło: niezalezna.pl

#reforma edukacji

Edyta Nowicka