- stwierdził Wałęsa.Chciałbym mu powiedzieć w twarz co myślę o nim i o jego robocie. No, ale on ucieka. Mało tego, on kiedyś chciał się ze mną spotkać, ale w taki sposób to urządził, że ja bym nie miał nic do powiedzenia. Ja się nie dam w taki sposób zrobić takiemu Cenckiewiczowi
- dodał.Jak go dorwę jeszcze gdzieś, jak nie będzie wiedział, ale bez manipulacji, wtedy pogadamy
Przypomnijmy, jutro IPN przedstawi na konferencji prasowej opinię biegłych w sprawie dokumentów teczki personalnej i teczki pracy TW „Bolek”. Przygotował ją Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie. Ekspertyzę zlecono w ramach śledztwa prowadzonego przez białostocki pion śledczy IPN w sprawie podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy SB w dokumentach „Bolka”, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. Chodzi o dokumenty, które w ubiegłym roku znaleziono po śmierci gen. Czesława Kiszczaka w jego domu.Poprosić przyjaciół zza granicy, a drugie poczekać aż prawo w Polsce będzie działało i wtedy to rozwiązać.
- podkreślił Szarek.I przez te 10 lat nikt nie podważył zawartych tam treści, z których jednoznacznie wynika, że Lech Wałęsa wtedy podpisał zobowiązanie współpracy i donosił na swych kolegów
- podsumował prezes IPN.On sam oczywiście zaprzecza, potem ta współpraca została przerwana. Lech Wałęsa zaangażował się w działalność w wolnych związkach zawodowych, potem został twórcą wielkiego strajku w Stoczni Gdańskiej, przywódcą wielomilionowej Solidarności, laureatem Nagrody Nobla. Jest symbolem polskich dążeń do wolności z lat 1980-89 i jutro zobaczymy jak wygląda ekspertyza grafologów. Ale pewne fakty z życiorysu Lecha Wałęsy są już znane i nie wiem czy ta ekspertyza coś zmieni. Lech Wałęsa, jak każda postać historyczna, nie jest jednowymiarowy