Były prezydent nie zachował powagi związanej z żałobą po zmarłym synu śp. Przemysławie - Mam tego serdecznie dość, mój syn też tego nie wytrzymał psychicznie i przez tych Cenckiewiczów i innych skrócił sobie życie – powiedział Lech Wałęsa podczas konferencji „Sprzeczne narracje. Historia powojennej Polski”.
W związku ze śmiercią syna Lecha Wałęsy, Sławomir Cenckiewicz ze względu na szacunek dla żałoby Lecha Wałęsy, odwołał referat „Przewodniczący - Noblista - Bolek - Prezydent. Kim jest naprawdę Lech Wałęsa?”.
Nie mam pretensji do bezpieki. Z nimi była walka. Do was mam pretensje, do moich dawnych współpracowników
- powiedział Lech Wałęsa na konferencji IPN.
"Ani na sekundę nie byłem po tamtej stronie, na nikogo nie napisałem donos. To nie są w ogóle moje papiery (...) Jestem czysty jak łza" – mówił Wałęsa.
Udowodniłem na papierach wszelkich i IPN udowodnił, że podrabiano na mnie papiery z nazwiskami włącznie. Teraz chwycono się Kiszczaka i teczek Kiszczaka. Przecież dobrze wszyscy wiedzą, że ten Kiszczak dał polecenie, by zniszczyć wszelką dokumentację. Są protokoły, spisy, nazwiska
– dodał były prezydent.
"Wszystko zostało zniszczone, nie było żadnej i nie ma teczek. Nie było i nie ma, bo nie mogło być" - podkreślił Wałęsa.
Honorowy patronat nad konferencją objął prezydent Andrzej Duda. Konferencję rozpoczęła się od prezentacji nowego portalu edukacyjnego IPN www.wybory1947.pl.
OBEJRZYJ KONFERENCJĘ IPN:
Źródło: niezalezna.pl,stream1
#Cenckiewicz
#agentura
#Lech Wałesa
Marek Nowicki