„Dyktatura pełnomocnika i zastraszanie przez niego członków i sympatyków KOD, groźby ustne i pisemne. Do tego dochodzi brak transparentności przepływu środków (dokumenty finansowe utajnione – i od miesięcy mamy ZERO wiedzy na temat pieniędzy, które do nas wpłynęły i gdzieś zniknęły)” – napisał jeden z przedstawicieli KOD-u z Gorzowa Wielkopolskiego do Mateusza Kijowskiego i zarządu głównego organizacji.
Kilka dni temu media ujawniły, że od marca do sierpnia 2016 r. firma MKM Studio, należąca do Magdaleny i Mateusza Kijowskich, wystawiła KOD-owi
faktury na łączną kwotę ponad dziewięćdziesiąt tysięcy złotych.
Internauci zareagowali na te wieści publikując całą
serię ironicznych wpisów i memów o zarabianiu na naiwności szeregowych KOD-ziarzy.
Jednak i sami członkowie KOD-u zaczęli coraz głośniej mówić o finansowych nieprawidłowościach w organizacji. O jednej z takich poinformował na swoim profilu KOD w Gorzowie Wielkopolskim. Opublikował on „kolejne pismo do M. Kijowskiego i Zarządu Głównego”. A tam same ciekawostki...
fot. facebook.com/print screen
Źródło: niezalezna.pl
#Gorzów Wielkopolski #finanse #KOD
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
krs