Emerytura sędziego w stanie spoczynku to 75 proc. ostatniego wynagrodzenia z wyłączeniem dodatków funkcyjnych.
Pensje sędziów ustalone są ustawowo, wynoszą pięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia z II kwartału poprzedniego roku. W 2015 roku wynosiło ono 3854 zł, więc tzw. podstawa jest równa 19,3 tys. zł.
Do tego należy doliczyć dodatek stażowy – po 20 latach pracy wynosi maksymalnie 20 proc. płacy zasadniczej, należy więc doliczyć 4 tys. zł.
„Sędzia z 20-letnim stażem zarabia więc ponad 23,1 tys. zł brutto, co daje 16,1 tys. zł „na rękę". Prezes Trybunału Konstytucyjnego otrzymuje ponadto dodatek funkcyjny, wynoszący 1,2 podstawy naliczenia, czyli w przypadku prof. Rzeplińskiego 4,5 tys. zł. Gdy zsumujemy ze sobą te wszystkie kwoty okazuje się, że zarabiał on dotychczas 27 tys. zł brutto, czyli 18,8 tys. zł netto” – czytamy na se.pl.
Emerytura Rzeplińskiego wynosić będzie około 17,33 tys. zł brutto, a 12,1 tys. zł netto – to 75 proc. ostatniego wynagrodzenia z wyłączeniem dodatku funkcyjnego.
Reklama