Scheuring-Wielgus za swoje wybryki przepraszać nie zamierza. Chce, by zrobiła to dziennikarka

Joanna Scheuring-Wielgus, wiceprzewodnicząca klubu Nowoczesnej zaczepiła w gmachu parlamentu dziennikarkę „Wiadomości” TVP. Za jej zachowanie przeprosi  już rzecznik .N. Jednak poseł Scheuring-Wielgus idzie w zaparte i odcina się od przeprosin. Według niej, to dziennikarka powinna przepraszać.

Sejmowy wybryk posłanki Nowoczesnej był wczoraj jednym z głównych tematów w mediach. Joanna Scheuring-Wielgus zaczepiła w gmachu parlamentu dziennikarkę „Wiadomości” TVP i nalegała, żeby nagrała z nią tzw. setkę. Powodem miały być przygotowywane przez nią materiały. Po prostu nie przypadły pani poseł do gustu.

Partia Ryszarda Petru za wybryki swojej posłanki przeprosiła.
 

Poseł Joanna Scheuring-Wielgus wywodzi się z ruchów miejskich. Ona sama prowadziła fundację i sądzę, że miała swoje osobiste powody, aby zareagować w sposób bardzo zdecydowany. Jeżeli Ewa Bugała z „Wiadomości” lub jakikolwiek dziennikarz z innych mediów poczuli się urażeni to w imieniu klubu Nowoczesna przepraszam

– mówił w rozmowie z portalem WirtualneMedia.pl Paweł Rabiej.

Scheuring-Wielgus jednak nie widzi w swoim zachowaniu nic złego. Idzie o krok dalej. Uważa, że to dziennikarka powinna przepraszać.

Polityk tłumaczyła, że redaktor Bugała jest według niej autorką wielu bardzo szkalujących, zmanipulowanych materiałów na temat organizacji pozarządowych. Poseł jedynie „chciała wytłumaczyć jej jak działają organizacje pozarządowe".
 

Rzecznik przeprosił tych dziennikarzy, którzy uważają, że zachowałam się niewłaściwie. Ja uważam, że nie zrobiłam nic niestosownego, podeszłam do dziennikarza tak jak zawsze podchodzę, bo rozmawiam z wszystkimi dziennikarzami. Raczej wydaje mi się, że to pani Ewa Bugała powinna przeprosić za swoje materiały o organizacjach pozarządowych

– powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w programie „Burza Polityczna".

 

Źródło: fakt.pl,niezalezna.pl

#przeprosiny #dziennikarka Wiadomości TVP #Joanna Scheuring-Wielgus #Nowoczesna