„Murzyn” z „Wyborczej” dostał karnet na solarium za promocję Marszu Niepodległości
Pomorscy Narodowcy podziękowali za promocję Marszu Niepodległości. Młodzież Wszechpolska wręcza panu Hugo-Baderowi karnet na solarium, a ONR piłkę do koszykówki. Pan Hugo-Bader aż zbladł...
Pomorscy Narodowcy podziękowali za promocję Marszu Niepodległości. Młodzież Wszechpolska wręcza panu Hugo-Baderowi karnet na solarium, a ONR piłkę do koszykówki. Pan Hugo-Bader aż zbladł... - czytamy na Facebookowej stronie Pomorskiego Okręgu Młodzieży Wszechpolskiej. Dziennikarz „Gazety Wyborczej” Jacek Hugo-Bader na Marszu Niepodległości przemalował swoją twarz i udawał czarnoskórego licząc na sprowokowanie uczestników patriotycznej manifestacji.
Przypomnijmy, reporter „Gazety Wyborczej” pojawił się na Marszu Niepodległości w przebraniu. Jak później napisał, chciał przeprowadzić społeczny eksperyment. Przebrał się za czarnoskórego i szedł w pochodzie. - Przede mną przeszło kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którym towarzyszyło zdziwienie: „Matko, czarnuch przyszedł”. Nawet jak tego nie wypowiadali, czułem to. To był jeden z najmniej przyjemnych dni w moim życiu - mówił dla polsatnews.pl Jacek Hugo-Bader, autor prowokacji.
Działacze Młodzieży Wszechpolskiej i przedstawiciele Obozu Narodowo- Radykalnego przyszli na otwarte spotkanie z Jackiem Hugo-Baderem w Gdyni. Dziennikarz „Gazety Wyborczej” opowiadał tam o swoich podróżach. Młodzi narodowcy wręczyli mu symboliczne upominki: MW sprezentowała karnet na solarium, a ONR podarował piłkę do koszykówki. Było to nawiązanie do słynnej sceny z kultowego filmu „Miś” Stanisława Barei (patrz wideo poniżej).
Młodzież Wszechpolska opublikowała też profilu dwie fotografie ze spotkania z Hugo-Baderem.