- Babcia zawsze mówiła o współpracy Wałęsy ze służbami bezpieczeństwa. To zagadnienie nie zawężało się jedynie do donoszenia na kolegów i brania pieniędzy, ale również do tego, że nigdy się nie przyznał i pozostał na smyczy służb bezpieczeństwa, dla których pracował. Nie zrywając tej smyczy, Lech Wałęsa chcąc uniknąć samodekonspiracji, zaczął usuwać ze swojego otoczenia ludzi uczciwych (takich jak Anna Walentynowicz) i otaczać się ludźmi fałszywymi - opowiadał Piotr Walentynowicz, wnuk Anny.
Swego czasu Anna Walentynowicz publicznie zadała Lechowi Wałęsie „17 pytań”, na które nigdy nie uzyskała jednak odpowiedzi.
Czytaj tekst: Wałęsa chce prawdy? Niech odpowie (bez krętactw) na 17 pytań śp. Anny Walentynowicz
- mówił Piotr Woyciechowski, ekspert do spraw służb specjalnych.W 1992 roku, od stycznia do czerwca, pełniłem funkcję doradcy ministra spraw wewnętrznych oraz szefa wydziału studiów w gabinecie MSW, jednostki powołanej do przygotowania rozwiązań lustracyjnych w rządzie premiera Jana Olszewskiego. O tajnej działalności Lecha Wałęsy - TW Bolka - dowiedziałem się w pierwszych dniach swojej pracy. Trafiłem wtedy na akta dotyczące ucieczki z kraju byłego agenta SB. W tych papierach, będących wtedy do dyspozycji MSW, pojawiały się pierwsze oficjalne informacje o działalności Lecha Wałęsy
Tymczasem Lech Wałęsa wystąpił dziś w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” w TVN24. Odniósł się on do sprawy badań nad tzw. aktami Kiszczaka, które zawierają dokumenty dotyczące agenta „Bolka” i informacji Instytutu Pamięci Narodowej, że opinia ekspertów ma być gotowa do końca stycznia 2017 roku.
- stwierdził Lech Wałęsa.Takie długie wyjaśnianie już jest odpowiedzią, że nie mogą znaleźć grafologa, który by im potwierdził ich bajkę. Od kiedy wyrzuciłem go (Jarosława Kaczyńskiego - red.) na zbity pysk z urzędu, od tego czasu zacząłem być „Bolkiem” i od tego momentu ustawił ludzi, żeby to udowodnić. Ale przyjdzie czas, że ja mu udowodnię
Program „Koniec systemu” oglądać można w każdy wtorek w Telewizji Republika. Początek o godzinie 21.30.