Jak czytamy na portalu, ćwiczenie Błotniak jest ćwiczeniem taktycznym z wojskami, które realizowane jest co roku z innym batalionem. Tym razem w niesprzyjających warunkach atmosferycznych okazję mieli sprawdzić się żołnierze 31. batalionu radiotechnicznego. Ćwiczenie realizowane było na Stanowisku Dowodzenia stacjonarno – mobilnym batalionu, obiektach technicznych 4. kompanii radiotechnicznych i posterunku radiolokacyjnym dalekiego zasięgu (prdz) oraz w rejonach rozwinięcia wysuniętych posterunków radiolokacyjnych (WRLP) w Ośrodkach Szkolenia Poligonowego w Żaganiu i Rakowie, Placu Treningów Ogniowych w Skwierzynie oraz Ośrodku inżynieryjno – saperskim w Wyciążkowie.
Zadaniem żołnierzy pododdziałów batalionu było przemieszczenie sił i środków na dużą odległość i zorganizowanie w wyznaczonym terenie wysuniętych posterunków radiolokacyjnych. Rolą takich posterunków jest prowadzenie rozpoznania radiolokacyjnego określonego obszaru przestrzeni powietrznej, wykrywanie, śledzenie oraz identyfikacja swój-obcy wszystkich obiektów znajdujących się w przestrzeni powietrznej wraz z wydaniem informacji o sytuacji powietrznej do jednostek dowodzenia (ODN, MJDOP, RODN, COP-DKP) – informuje 3. Wrocławska Brygada Radiotechniczna.