Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Marsz Niepodległości 11 listopada? Dla KOD to pochód rodem z hitlerowskiego Berlina

Frekwencja na manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji, pomimo prób lansowania tej organizacji w mediach jest coraz słabsza.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Frekwencja na manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji, pomimo prób lansowania tej organizacji w mediach jest coraz słabsza. Gdy liderowi KOD przestało pomagać chodzenie od jednej stacji telewizyjnej do drugiej, postanowił przemówić do ludzi zaangażowanym w działania Komitetu Obrony Demokracji w inny sposób.  Gdy i to nie pomogło, Komitet sięgnął po inne metody – oszczerstwa i prowokacje.

Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl niedawno Mateusz Kijowski użalał się nad kondycją KOD. Wystosował do sympatyków Komitetu apel. Choć Komitet Obrony Demokracji nie działa jeszcze nawet od roku, okazuje się, że już pojawiło się wypalenie i zmęczenie. Przyznaje to sam Kijowski wzywając całą inicjatywę i zaangażowane w nią osoby do powrotu do korzeni. Jest aż tak źle?
 
CZYTAJ WIĘCEJ: KOD nie ma już sił? Nawet roku nie działają, a Kijowski już się żali: „Jesteśmy trochę zmęczeni”

Najwyraźniej jednak wcześniejsze próby mobilizacji sympatyków KOD nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, bowiem na stronie internetowej Komitetu pojawił się nowy wpis, nawołujący do kontrmanifestacji w Święto Niepodległości 11 listopada.

- Marsz „KOD Niepodległości” wyrusza o 12.30 z placu Gabriela Narutowicza w Warszawie, skąd ulicami Grójecką i Banacha idziemy na Pole Mokotowskie. Tradycyjnie na zakończenie przemówienia gości, ale także koncert. Wystąpią: Arek Kłusowski, BIG CYC, ODDZIAŁ ZAMKNIĘTY – zapowiadają organizatorzy.

Nie o sam marsz KOD jednak chodzi, lecz o to, co Piotr Wieczorek napisał w dalszej części tekstu na temat Marszu Niepodległości. Patriotyczny marsz porównuje on do... pochodów z czasów hitlerowskich Niemiec.

- Listopad to kiepski miesiąc do świętowania czegokolwiek. Zazwyczaj jest zimno, ciemno i szaro-brunatno. Zmierzch nadchodzi szybciej, na drzewach zamiast liści … Nie chce się ruszyć z kanapy, wygodniej jest pooglądać płonące auta stacji TV czy budki w ambasadach na ekranie telewizora. I tych młodzieńców spod znaku falangi, maszerujących z pochodniami pod Stadion Narodowy – widok jako żywo przypominający Berlin czy Monachium z 1933 roku. - twierdzi Piotr Wieczorek.

 Dalej również jest w podobnym tonie.

- Klimat jaki mamy, każdy widzi. Obecne władze już od kilku lat promują marsze organizowane przez ONR i MW. Organizacje te, działające już przecież w przeszłości pod szybko wycofywanym patronatem PAD’a, próbują przejąć dla swojego środowiska takie wartości jak patriotyzm, miłość do Ojczyzny, barwy narodowe. Tworzą, wraz z rządem, mit żołnierzy wyklętych, ale mówią też o bastionie przeciw imigrantom, ksenofobii i antysemityzmie – nazywając takie postawy narodowymi. Na to nie ma i nie będzie mojej zgody – czytamy na stronie internetowej KOD.

 Autor tekstu twierdzi, że na Marsz Niepodległości się nie wybiera, natomiast na kontrmanifestację organizowaną przez KOD pójdzie, aby... przywrócić 11 listopada „radość i uśmiech”.

 



Źródło: niezalezna.pl,ruchkod.pl

#11 listopada #Marsz Niepodległości #Mateusz Kijowski #Komitet Obrony Demokracji #KOD

rz