Małgorzata Wassermann, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, padła ofiarą kłamstwa. W internecie opublikowano obrazek, z którego wynikało, że miała ona w wieku 18 lat usunąć ciążę. Posłanka podjęła w tej sprawie kroki prawne.
„Bardzo żałuję swojej decyzji jaką wtedy podjęłam. Miałam 18 lat, czułam, że jestem za młoda, nie byłam w stanie wychować tego dziecka. Usunęłam ciążę i bardzo tego żałuję. Ale cóż, wiem, że muszę żyć dalej, teraz staram się dobrze służyć Polsce, Polakom i Polkom” - taka treść pojawiła się przy zdjęciu Małgorzaty Wassermann. Posłanka miała złożyć takie wyznanie na antenie Telewizji Republika.
Wszystko to opatrzono komentarzem „M. Wasserman ZAMORDOWAŁA własne dziecko, a teraz będzie wystawiać świadectwo moralności D. Tuskowi. TO SĄ JAKIEŚ KPINY!!!”
Do ohydnej prowokacji odniosła się posłanka PiS.
Małgorzata Wassermann oświadczyła, że poczyniła już w tej sprawie stosowne kroki.
Okazało się, że w podobny sposób przypuszczono atak na Małgorzatę Terlikowską (żonę dyrektora Telewizji Republika Tomasza Terlikowskiego).
Sprawa ta wzbudziła żywą reakcję internautów.
„Ruszył aborcyjny przemysł pogardy” - czytaj w środowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”
Źródło: Telewizja Republika,niezalezna.pl
#przemysł pogardy #Małgorzata Terlikowska #Małgorzata Wassermann
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb