Wicepremier o sędzim Łączewskim: Niech nie drapuje się w togę bezstronnego

Igor Smirnow/Gazeta Polska

– Jeżeli okaże się, że sędzia, ten bądź inny, angażował się w walkę polityczną i doradzał, w jaki sposób nie dopuścić do przejęcia władzy przez opozycję (…) to jest to dla sędziego całkowicie dyskredytujące – powiedział na antenie TVP Info wicepremier Jarosław Gowin.

Przed kilkoma dniami sędzia Wojciech Łączewski był na Kongresie Sędziów Polskich. Tuż po tym okazało się, że ma problemy z mówieniem prawdy. Kiedy w lutym tego roku oskarżano go, że spiskował w internecie przeciwko rządowi PiS, bronił się, że ktoś się włamał do jego komputera. Jednak, jak ujawnił „Super Express”, biegli tego nie potwierdzają.

Na temat sędziego Łączewskiego mówił w programie „Minęła dwudziesta” w TVP Info wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Jeżeli okaże się, że sędzia, ten bądź inny, angażował się w walkę polityczną i doradzał, w jaki sposób nie dopuścić do przejęcia władzy przez opozycję albo doradzałby dzisiaj nam, w jaki sposób walczyć z obecną opozycją, to jest to dla sędziego całkowicie dyskredytujące

Reklama

– podkreślił Jarosław Gowin.

Niech sędzia Łączewski wystartuje w wyborach i sięgnie po władzę, ale niech nie drapuje się w togę bezstronnego sędziego, równocześnie wypowiadając się na tematy polityczne

– dodał wicepremier.

Minister Jarosław Gowin zastrzegł jednocześnie, że nie przesądza, jak faktycznie było ze sprawą sędziego Wojciecha Łączewskiego, ponieważ jest to zadanie dla prokuratury.