Policja wytypowała podejrzanego. U zatrzymanego podejrzanego, policja znalazła w mieszkaniu płyty CD i DVD. Wszystkie materiały dowodowe posłużyły do przedstawienia podejrzanemu zarzutu posiadania treści pornograficznych z udziałem podejrzanego. 54-latkowi może grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.
W lipcu tego roku Sąd Rejonowy w Poznaniu - jak twierdzi przez pomyłkę - ujawnił nazwiska ofiar oskarżonego o pedofilię. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zwrócił się w tej sprawie o wyjaśnienia.
Reklama