10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

„Wyborcza” zastanawia się, po co Polsce szczyt NATO. Czerskiej wtóruje tuba Kremla - rosyjski Sputnik

screen z Twitter.com
screen z Twitter.com


„Organizacja szczytu NATO w Warszawie pochłonie ok. 160 milionów złotych. To największe takie spotkanie w historii Sojuszu. Weźmie w nim udział nawet ok. 3 tys. dyplomatów, w tym 18 prezydentów i 21 szefów rządów. (...) Szczyt jest co prawda ogromnym prestiżem, ale wizyta światowych przywódców i medialne zainteresowanie ma też swoją cenę - na kilka dni Warszawa w wielu miejscach niemal całkowicie sparaliżowana” - martwi się „Gazeta Wyborcza”.

Narracji przyjętej przez „Gazetę Wyborczą” wtóruje rosyjski portal Sputnik, sugerując, że przeciętny Kowalski "boi się (nie szczytu, ale tej całej ciężkiej maszynerii, którą NATO wprowadziło do Polski), ale siedzi cicho, ograniczając się do wyrażania swoich obaw jedynie w gronie rodziny czy znajomych, na grillu, przy piwku czy wódeczce, czeka, obserwuje rozwój sytuacji, wcale się nie cieszy".

Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl Sputnik to propagandowa tuba Kremla stworzona na bazie Rossija Siegodnia. Przekaz informacyjny skierowany jest skierowany do odbiorców zagranicznych. W istocie jest to internetowa agencja informacyjna, która łączy kilkadziesiąt portali redagowanych w ponad czterdziestu językach, w tym w polskim. W rejestrze Roskomnadzoru – instytucji nadzorującej funkcjonowanie mediów w Rosji – pod nazwą „Sputnik” figurują rozgłośnia radiowa i agencja informacyjna.



Poniżej kilka cytatów z "Wyborczej", która również usilnie zastanawia się... po co Polsce szczyt NATO:

"Szczyt jest też ważny wizerunkowo - zwłaszcza po tym, jak spór o Trybunał Konstytucyjny odbił się szerokim echem w światowych mediach, a praworządność i demokracja w Polsce stanęły pod znakiem zapytania". Ważny jest też cytat:  "Dzięki szczytowi patrzy się na Polskę jako na ważny ośrodek, z którym rozmawiają Stany Zjednoczone, Niemcy. To prztyczek w nos Rosji, bo szczyt mógłby przecież odbyć się w innym kraju - komentuje politolog dr Renata Mieńkowska-Norkiene z Uniwersytetu Warszawskiego", która dodaje, że "osy świata nie ważą się na tym szczycie, bo kluczowe decyzje zostały podjęte na poprzednich spotkaniach. Kluczowe jednak są właśnie nieformalne rozmowy w mniejszym gronie, np. między Polską a Stanami Zjednoczonymi, w których można omówić dalszą współpracę".


Reporter "Wiadomości" TVP1 Bartłomiej Graczak zwrócił również uwagę, na szokujący tytuł artykułu w "Gazecie Wyborczej":



Redakcja "Wyborczej" najwyraźniej jednak z czasem go zmieniła... Teraz już informuje o tym, że Polska jest liderem w regionie. Pojawia się jednak również wątek rosyjski:

 

Fot. Screen z gazeta.pl.

 



Źródło: gazeta.pl,niezalezna.pl

#media #Kreml #NATO #Rosja #Sputnik #szczyt NATO #Gazeta Wyborcza

JW