Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Paweł Graś wezwany do prokuratury

Tego samego dnia, kiedy prokuratura planowała postawić zarzuty wiceministrowi finansów Andrzejowi Parafianowiczowi, oskarżyciele chcieli przesłuchać rzecznika rządu Pawła Grasia.

Tego samego dnia, kiedy prokuratura planowała postawić zarzuty wiceministrowi finansów Andrzejowi Parafianowiczowi, oskarżyciele chcieli przesłuchać rzecznika rządu Pawła Grasia.

Jak wynika z ustaleń portalu tvn24.pl, prokuratorzy chcieli dowiedzieć się, dlaczego w sierpniu 2008 roku dochodziło do intensywnych kontaktów między nim, a Parafianowiczem.

To właśnie w tym czasie urząd skarbowy zdecydował o umorzeniu Rafinerii Trzebinia spłaty prawie 900 mln zł. Zaległej akcyzy.

Jednak we wtorek (na dzień przed planowanym postawieniem zarzutów) decyzja o postawieniu zarzutów wiceministrowi finasów została unieważniona przez szefa katowickiej Prokuratury Okręgowej, który uznał, że było to „przedwczesne”.

- Postanowienie o przedstawieniu zarzutów zostało uchylone przez prokuratora okręgowego w Katowicach (...) Po zbadaniu akt - które były badane przez prokuratorów nadrzędnych - uznano, że ta decyzja o przedstawieniu zarzutów jest przedwczesna i że materiał dowodowy, który został zgromadzony, należy poszerzyć o kolejne czynności – tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

Wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz 23 marca miał usłyszeć zarzuty w śledztwie dotyczącym m.in. Nacisków na Mariusza Piątkowskiego, dyrektora krakowskiego Urzędu Kontroli Skarbowej. Prokuratorzy zajmowali starali się sprawdzić, czy wiceszef resortu finansów mógł wpłynąć na zmianę decyzji Urzędu Kontroli Skarbowej w sprawie kontroli w Rafinerii Trzebinia SA.

Do rzecznika Rządu Pawł Grasia na adres domowy dotarło wezwanie z Prokuratury Okręgowej, gdzie miał być przesłuchany. Graś jednak 23 nie mógł stawić się w prokuraturze, ponieważ miał wyjazd służbowy. Dziś nie chce komentować sprawy.

- Nie komentuję działań prokuratury. - stwierdził Graś, a pytany, czy czy powodem wezwania go na przesłuchanie były jego kontakty z wiceministrem Parafianowiczem, rzecznik rządu odparł - Jeśli prokurator zapyta, to mu odpowiem.

Rzecznik rządu odmówił także wypowiedzi przed kamerą TVN24

- Czy ja się dostatecznie jasno wyrażam? Nie wiem o co chodzi i proszę przestać mnie nękać – odpisał reporterom TVN24

Jak zaklęta milczy także prokuratura, zasłaniając się tajemnicą śledztwa.

– Nie informujemy o planowanych czynnościach. Wszystkie czynności wykonywane w toku postępowań przygotowawczych objęte są tajemnicą śledztwa – oświadcza rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

Prawo i Sprawiedliwość domaga się nadzwyczajnego posiedzenia komisji sprawiedliwości w sprawie wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza i rzecznika rządu Pawła Grasia.

- Mam wrażenie, że rząd Donalda Tuska zaczyna przypominać rząd Silvio Berlusconiego, bo tam też afera goni aferę – powiedział Ryszard Czarnecki.

 



Źródło: