Są to informacje nieprawdziwe, insynuacje, stanowią zasłonę dymną dla spodziewanego przez PiS negatywnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego - stwierdził dziś w Sejmie Jan Grabiec, rzecznik prasowy Klubu Parlamentarnego PO.
Poseł Platformy odniósł się w ten sposób do informacji wpolityce.pl, który dziś rano opublikował całe orzeczenie TK, na kilka godzin przed ogłoszeniem wyroku. Portal stwierdził, że politycy Platformy Obywatelskiej... wzajemnie przesyłali sobie, poprawiali i komentowali projekt orzeczenia, jakie miało być wydane. Podobno wyrok ten krążył wśród zainteresowanych od dwóch tygodni, co czyniłoby z posiedzeń TK jedną wielką farsę.
Czytaj tekst: Szokujące... Wyrok TK u polityków PO, choć nie został jeszcze ogłoszony!
Kierujemy doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa wobec polityków PO. Chodzi o podanie informacji, jakoby te dokumenty były kolportowane wśród polityków PO
- powiedział Grabiec.
Zapytany o sytuację sprzed kilku miesięcy, gdy Andrzej Rzepliński, prezes TK briefował posłów PO, rzecznik odparł:
Pan Rzepliński uczestniczył w posiedzeniu Sejmu. Kulturalni ludzie rozmawiają ze sobą.
Tymczasem jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl, w przerwie obrad sejmowych politycy Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej oraz PSL prowadzili konsultacje z obecnym na sali plenarnej prezesem Trybunału Andrzejem Rzeplińskim. Na filmie opublikowanym przez posła PiS Dominika Tarczyńskiego widać jak prezes TK prowadzi rozmowy z politykami PO. Dzisiaj jednak rzecznik PO wszystkiemu zaprzecza.
Zobacz wideo: