Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Sąd chce zakneblować „Do Rzeczy”. Za rozmowę Kalisz-Kwaśniewski. Gmyz: „Sąd łże”

„Do Rzeczy” ujawniło fragment nagrania rozmowy byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z lewicowym posłem Ryszardem Kaliszem.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
„Do Rzeczy” ujawniło fragment nagrania rozmowy byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z lewicowym posłem Ryszardem Kaliszem. Sąd uznał jednak, że tygodnik nie może publikować materiałów na ten temat. Co więcej, nakazano usunięcie nagrania ze strony internetowej pisma. Postanowienie jest nieprawomocne. Decyzje skomentował na Twitterze Cezary Gmyz: „Sąd łże w uzasadnieniu” – napisał dziennikarz.

Rozmowa Kwaśniewski-Kalisz miała miejsce w restauracji "Sowa i Przyjaciele" w październiku 2013 roku. Politycy dyskutowali ponad cztery godziny.

O czym rozmawiano? O stanie polskich służb, o rzekomej korupcji w Ministerstwie Obrony Narodowej. Nie zabrakło wątków obyczajowych, dotyczących spraw intymnych i zdrowotnych.

Podczas pogawędki oberwało się m.in. Donaldowi Tuskowi. Rysiu, pamiętaj, że na czele tego pół tego rządu stoi facet (…) rudy i mściwy – powiedział Aleksander Kwaśniewski.

Jaki ten Kwaśniewski niemiły. Tak brzydko mówił o Donaldzie Tusku: "jest rudy i mściwy"

22 lipca br. na niejawnym posiedzeniu sąd postanowił zakazać tygodnikowi dalszych publikacji na temat nagranej rozmowy Kwaśniewskiego z Kaliszem. Postanowienie jest nieprawomocne.

Do redakcji decyzję dostarczono w ubiegłym tygodniu. Sędzia Agnieszka Derejczyk oprócz zakazu publikacji jakichkolwiek informacji na temat rozmowy Kwaśniewski – Kalisz nakazała też nam zdjęcie lub zablokowanie dostępu do nagrania fragmentu tej rozmowy, umieszczonego na stronie internetowej „Do Rzeczy” oraz w serwisie YouTube

- czytamy na dorzeczy.pl.

 
Dodatkowo sąd nakazał usunąć lub zablokować komentarze internautów. Do sytuacji odniósł się autor tekstów o nagranych politykach, Cezary Gmyz. 

Według dziennikarza sąd kłamie. „Knebel na @DoRzeczy_pl po publikacji taśmy Kwaśniewski-Kalisz nie boli tak jak to, że Sąd w uzasadnieniu postanowienia zwyczajnie łże” – napisał na Twitterze.

Kalisz pozywa za publikację taśm



Zaznaczył, że postanowienie jest póki co nieprawomocne i przypomniał, gdzie znajduje się fragment z rozmowy polityków.



Podczas nagranego spotkania Kalisz relacjonował Kwaśniewskiemu swoje spotkanie z gen. Januszem Noskiem, ówczesnym szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Nosek miał posiadać dowody na korupcję, w którą mógł być zamieszany minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, a być może nawet ktoś „dużo wyżej” postawiony niż kierownictwa ministerstwa. Odniósł się  do tego Roman Giertych. We wpisie na Facebooku, który zatytułowany jest „Zamachowcy w natarciu”, zaatakował dziennikarzy, byłych funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, polityków oraz prokuraturę. CZYTAJ WIĘCEJ

 



Źródło: twitter.com,niezalezna.pl,dorzeczy.pl

mg