Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Były dowódca NATO: Wojna na Ukrainie jak sowiecki napad na Polskę

Wznowienie walk na wschodzie Ukrainy jest niemal pewne. Ukraińcy mogą spodziewać się rosyjskiego ataku pomiędzy Wielkanocą i 9 maja - obchodami rocznicy końca II wojny światowej.

Wznowienie walk na wschodzie Ukrainy jest niemal pewne. Ukraińcy mogą spodziewać się rosyjskiego ataku pomiędzy Wielkanocą i 9 maja - obchodami rocznicy końca II wojny światowej. – Rosyjskie działania na Krymie i te obecne w Donbasie przypominają Sowietów, gdy w 1939 r. zajęli Polskę.  - powiedział gen. Clark, były dowódca wojsk NATO w Europie
 

Clark wystąpił w poniedziałek w waszyngtońskim Atlantic Council, opowiedział tam o swoich wrażeniach z Ukrainy, gdzie oprócz prezydenta Petra Poroszenki rozmawiał z wojskowymi. - Wznowienie konfliktu jest bliskie – powiedział Clark - Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone zrobią coś by temu zapobiec i pomóc Ukrainie – dodał.
 
Zdaniem b. dowódcy NATO w Europie podpisane w lutym w Mińsku porozumienie o zawieszeniu broni jest farsą. Clark zwrócił uwagę, że ciężka artyleria która operują prorosyjscy terroryści została ukryta w pobliżu frontu, choć porozumienie mińskie zakładało jej bezwarunkowe wycofanie. Co więcej przez kontrolowaną przez terrorystów rosyjsko-ukraińską granicę wciąż przewożony jest nowy sprzęt wojskowy, który zasila rebeliantów.
 
Zdaniem Clarka USA winny przeorientować swoją politykę i zacząć zbroić Ukrainę śmiercionośnymi urządzeniami. - Pomoże to zachować porozumienia z Mińska – powiedział. Clark zwraca uwagę, że ambicje Putina nie kończą się na Ukrainie, a kraje Europy Środkowo-Wschodniej są pod ciągłą presją Federacji Rosyjskiej. Za wpływ takiej presji uznał b. szef NATO brak decyzji Warszawy o sprzedaży broni Kijowowi. Generał powiedział również, że działania Moskwy przypominają działania Slobodana Milosewicza podczas wojny bałkańskiej w latach 90-tych, a nawet 17 września 1939, kiedy sowiecka armia w ramach paktu Ribbentrop – Mołotow wkroczyła do Polski. 

- Działania podjęte na Krymie i te obecne w Donbasie przypominają Sowietów, gdy zajęli wschodnią Polskę  - powiedział.
 
W takich okolicznościach rusza kolejna odsłona akcji „Jestem Polakiem – Pomagam Ukrainie”. Inicjatywę stowarzyszenia „Pokolenie” z Katowic  wspierają media Strefy Wolnego Słowa oraz Telewizja Republika. Jak przekonują organizatorzy, trafi ona do ludzi którzy naprawdę jej potrzebują.

Konwój stowarzyszenia „Pokolenie”, wspierany przez Strefę Wolnego Słowa i Telewizję Republika dotrze do Ukraińców ale i potrzebujących innych narodowości, którym grozi katastrofa humanitarna. Szczególny nacisk kładziemy na osamotnionych Polaków Ukrainy z okolic Morza Azowskiego.
 

Jeśli również chcą państwo wesprzeć akcję „Jestem Polakiem – Pomagam Ukrainie” prosimy o wpłaty na podane konto:
Stowarzyszenie Pokolenie ul. Drzymały 9/4 40-059 Katowice Numer konta: ING Bank Śląski 89105012141000002319853707
Przelew zagraniczny: Stowarzyszenie Pokolenie ul. Drzymały 9/4 40-059 Katowice Numer konta: SWIFT/BIC: INGBPLPW IBAN: PL89105012141000002319853707
 

Reklama
Źródło: niezalezna.pl
Reklama