Marsz Niepodległości został zaatakowany przez zamaskowanych chuliganów. Jak informuje rzecznik policji, grupa ta została odgrodzona od manifestantów. - Cegłówki, koktajle Mołotowa to wszystko leci w stronę nie tylko policji, ale i naszą - informuje oficjalny reporter Marsz relacjonujący na żywo wydarzenia z dzisiejszej manifestacji. - Chciałbym żeby nie identyfikować chuliganów z uczestnikami Marszu - powiedział w telewizji Republika Mariusz Mrozek, rzecznik komendy stołecznej policji.
Od początku maszerujący natykają na trudności. Czoło demonstracji zostało zaatakowane przez chuliganów z biało-czerwonymi maskami na twarzy. Organizatorzy odcinają się od nich, a policja odgrodziła napastników od uczestników marszu. Sami organizatorzy też zostali zaatakowani, a jeden z policjantów, 24-latek z Gliwic został ranny.
Marsz Niepodległości podszedł pod błonie Stadionu Narodowego
Źródło: niezalezna.pl
sp