Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Ewa Błasik: Nie chcieli uczcić mojego męża. Partyjny interes był ważniejszy od przyzwoitości

– Myślę, że żelazna dyscyplina, którą wprowadził premier Donald Tusk w interesie partyjnym, okazała się ważniejsza od godności i przyzwoitości dla tych posłów, którzy zagłosowali przeciwko wpr

– Myślę, że żelazna dyscyplina, którą wprowadził premier Donald Tusk w interesie partyjnym, okazała się ważniejsza od godności i przyzwoitości dla tych posłów, którzy zagłosowali przeciwko wprowadzeniu pod obrady projektu uchwały mającej uczcić mojego męża – oceniła w rozmowie z portalem niezalezna.pl wdowa po śp. generale Andrzeju Błasiku.

We wtorek – głosami posłów koalicji rządzącej – sejm zadecydował, aby nie uzupełniać porządku obrad o rozpatrzenie projektu uchwały dotyczącej uczczenia generała Andrzeja Błasika.

Projekt uchwały był symbolem oddającym sprawiedliwość nieżyjącemu polskiemu generałowi, który z dumą nosił swój mundur. Przecież przez tyle miesięcy, a nawet lat, w naszej ojczyźnie, której bezpieczeństwa strzegł mój mąż, Polacy – tak ich muszę nazwać – niespełna rozumu, ciężko obrażali mojego męża. Opowiadali o nim oderwane od rzeczywistości absurdy oraz kłamstwa, a przecież on był odwrotnością tego, o co go oskarżano. Uchwała miała na celu publiczne odwołanie tych oszczerstw i kłamstw, które zostały wypowiedziane pod adresem mojego bezbronnego przecież męża – podkreślała w rozmowie z portalem niezalezna.pl Ewa Błasik.

Według wdowy po śp. generale Andrzeju Błasiku, odrzucenie projektu uchwały przez sejmową większość „pokazuje małość i hipokryzję rządzących ugrupowań politycznych”.

Ewa Błasik ostro oceniła również zachowanie rządzących Polską polityków po zestrzeleniu malezyjskiego pasażerskiego Boeinga.

Gołym okiem widać, jaka przepaść istnieje między przywódcami zachodniej Europy i rządzącymi Polską – powiedziała Ewa Błasik.Mdli mnie, kiedy widzę zupełnie inne twarze tych samych polityków, którzy wyrażają teraz oburzenie i sprzeciw wobec Rosji w kontekście zestrzelonego nad Ukrainą samolotu. Po tragedii z 10 kwietnia ci sami obłudni ludzie z uśmiechem na ustach prowadzili wiernopoddańczą politykę wobec prezydenta Putina – zauważała.

Ewa Błasik pytała, „dlaczego w obliczu śmierci naszej elity, całego dowództwa sił zbrojnych, rządzący tak bezgranicznie zaufali Rosjanom, wydając w ich ręce całe śledztwo”.

Dlaczego nie dopuścili do umiędzynarodowienia śledztwa i nie skorzystali z pomocy NATO? Dlaczego wtedy nie stawiali twardych wymagań rosyjskim władzom i nie żądali transparentnego i nie stronniczego wyjaśnienia tej bezprecedensowej tragedii narodowej? Dlaczego pozwolili na wieloletnie poniewieranie i ośmieszanie naszych lotników? Ja już nie mogę dłużej patrzeć na twarze tych obłudnych i cynicznych polskich polityków. Oni nie są godni sprawowania żadnej władzy w naszej ojczyźnie. To karykatury ludzi. Dziwię się Polakom, że obdarzają ich takim dużym poparciem. Jak to się stało, że udało się aż tak Polaków zmanipulować? – zastanawiał się wdowa po tragicznie zmarłym generale.

Ewa Błasik ma jednak nadzieję, że jej śp. mąż zostanie w końcu uczczony przez polski parlament. Jak zaznaczała w rozmowie z niezalezna.pl, stanie się tak, „kiedy naszą ojczyzną będą rządzić normalni ludzie, ludzie honoru, ludzie mające poczucie odpowiedzialności za Polskę i za jej dobre postrzeganie na arenie międzynarodowej”.

Źródło: niezalezna.pl