W związku z informacją o pogrzebie Wojciecha Jaruzelskiego na warszawskich Powązkach, stanowczy sprzeciw zaczęły zgłaszać środowiska studenckie oraz Instytut Pamięci Narodowej. „To miejsce dla narodowych bohaterów, a nie komunistycznych dyktatorów” - mówi prezes IPN.
- Uważam, że generał Jaruzelski, oczywiście jak każdy człowiek, zasługuje na godny pogrzeb, natomiast nie powinien być traktowany w jednym rzędzie z bohaterami narodowymi, a takich moim zdaniem staramy się chować na takich cmentarzach, jak Cmentarz Powązkowski w Warszawie. Dzisiaj budujemy wolną Rzeczpospolitą w oparciu o te wartości, których generał Jaruzelski nie tylko nie wyznawał przez większość swojego życia, ale też je czynnie zwalczał. (...) Myślę, że istnieje możliwość pogrzebu prywatnego na jednym z wielu cmentarzy w Warszawie. (...) Jeśli chcemy zachować, czy przywrócić tak naprawdę charakter tej wyjątkowej nekropolii w dziejach Polski, to nie powinniśmy chować tam kolejnego komunistycznego dyktatora – mówił na antenie RMF FM prezes IPN Łukasz Kamiński.
Na informację o planowanym miejscu pochówku Wojciecha Jaruzelskiego zareagowały także inne organizacje. Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej
na Facebooku rozpoczęło akcję protestu.
W serwisie społecznościowym powstało już wydarzenie pod hasłem „NIE! dla pochówku WOJCIECHA JARUZELSKIEGO na Powązkach”, do którego przyłącza się coraz więcej osób. W planach jest także list do władz Polski i Warszawy w tej sprawie.
- Wyrażamy głęboką dezaprobatę wobec jakichkolwiek prób uhonorowania tejże postaci. Jako młodzi, aktywni obywatele Rzeczypospolitej Polskiej apelujemy o uszanowanie prawdy historycznej i adekwatną do niej postawę. Pragniemy żyć w państwie, w którym nie honoruje się zbrodniarza obrządkiem należnym bohaterom –
czytamy w komunikacie Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej.
Oświadczenie w sprawie zgody na pochowanie Wojciecha Jaruzelskiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach wystosowało również Niezależne Zrzeszenie Studentów UW.
Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia:
W związku z decyzją Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz, dotyczącą pochowania gen. Wojciecha Jaruzelskiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Warszawskiego wyraża zdecydowany protest. NZS UW sprzeciwia się relatywizowaniu oceny Wojciecha Jaruzelskiego przez środowiska wywodzące się z demokratycznej opozycji antykomunistycznej. Śmierć Wojciecha Jaruzelskiego nie może wpłynąć na zniekształcenie postrzegania ogromu krzywdy jaka została wyrządzona Polakom przy jego udziale.
Przez całe swoje życie, wspinając się na szczyt komunistycznej hierarchii, służył wrogiemu mocarstwu i utrwalał moskiewskie panowanie nad Wisłą. Natomiast w demokratycznych przemianach uczestniczył z konieczności nie mogąc pokonać zaangażowania 10. milionów Polaków w Solidarność.
Kat Trójmiasta, Szczecina, Radomia, „Wujka”, Lubina, autor stanu wojennego nie zasługuje na to, aby w wolnej Polsce uchodzić za męża stanu.
Z niepokojem i sprzeciwem patrzymy na wszystkie próby „wybielania” jego życiorysu, zwłaszcza te w których uczestniczą nas byli działacze, tworzący obecni polską scenę polityczną. Polityczny pragmatyzm nie może przesłaniać ogromu krzywdy wyrządzonej Polsce przez generała Jaruzelskiego i jego współpracowników, a tworzone przez nich dzisiaj środowisko postkomunistycznej lewicy nie może dyktować swojej wersjihistorii.
Wyrażamy żal i oburzenie faktem, że gros ludzi przyzwoitych, w tym także naszych poprzedników działających w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, pomimo swojej nienagannej moralnie postawy, nie może liczyć na takie honory, z jakimi podejmowana jest osoba reprezentująca walczący z nimi reżim. Zdrowe społeczeństwo musi być oparte na fundamentach sprawiedliwości, moralności i historycznej prawdy. Bohaterowie nie mogą być zapomniani, a ludzie z nimi walczący nie mogą być stawiani na piedestale.
Sprzeciwiamy się również państwowym uroczystościom pogrzebowym i towarzyszącym mu honorom. Byłaby to niesprawiedliwość wobec tysięcy ofiar polskiego komunizmu, które swoją walkę ze zbrodniczym ustrojem przypłaciły zdrowiem, a często nawet życiem.
Zarząd NZS UW
Źródło: niezalezna.pl,Studenci dla Rzeczypospolitej,NZS UW,RMF FM
rz