Jeszcze pamiętamy niedawny atak Stefana Niesiołowskiego na rodziców dzieci niepełnosprawnych, a już szef sejmowej komisji obrony narodowej ruszył do kolejnego ataku. - Budzą się najgorsze demony, podłość, plugastwo - uskarżał się dziś w TVN i sam w trakcie programu dał kolejny pokaz swoich możliwości w tym zakresie. - PiS kłamie, w tych kłamstwach nikt nie jest się w stanie przełamać - denerwował się polityk PO na antenie TVN24.
W swoim wystąpieniu na partyjnej konwencji szef polskiego rządu najpierw ztraszył partyjnych kolegów i koleżki koalicją Prawa i Sprawiedliwości z Kongresem Nowej Prawicy. Chociaż jak niedawno przypomniał portal niezalezna.pl Tusk sam w 2001 r. podpisywał z Korwinem-Mikke specjalny pakt wyborczy. - Wielki spór o przyszłość Polski, przyszłość Europy toczy się między dwiema siłami politycznymi. Na placu boju pozostały jak zawsze w ostatnich latach Platforma Obywatelska i radykalna prawica z PiS, dziś obok PiS-u także (Janusz) Korwin-Mikke - grzmiał Tusk.
Następnie zaś premier przeszedł do tematu wystąpień publicznych członków rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej w Brukseli. - Czy chcecie, aby w PE w waszym imieniu występowali ci, którzy zasłynęli w Brukseli głównie z organizacji smoleńskich procesji? - pytał szef polskiego rządu.
Barwny koniec eurokampanii w wykonaniu partii rządzącej... Czy Polacy dadzą się nabrać na straszenie opozycją? Odpowiedź już niedzielę.