Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

500 plus na pierwsze dziecko. Minister Rafalska ujawnia szczegóły wprowadzenia programu!

Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, minister Elżbieta Rafalska zapewniła, że „nie ma żadnego zagrożenia” dla rządowego programu „Rodzina 500 plus” na pierwsze dziecko. Z szacunków ministerstwa wynika, że z programu korzystać będzie 6 mln 800 tys. dzieci.

Minister Rafalska zapewnia, że wprowadzanie programu „Rodzina 500 plus” na pierwsze dziecko bez kryterium dochodowego „idzie zgodnie z harmonogramem”.

Zgodnie ze statystykami MRPiPS do tej pory, czyli w sytuacji, gdy obowiązywało kryterium dochodowe, z programu korzystało 3 mln 700 tys. dzieci. Teraz będzie to 6 mln 800 tys. dzieci.

W wersji dotychczasowej 53 proc. wszystkich polskich dzieci do 18 roku życia korzystało. W tej chwili wszyscy, którzy - to jest warunek konieczny - złożą wniosek. Bo świadczenie nie jest przyznawane z urzędu, tylko na wniosek.
- wyjaśniła minister Rafalska.

Według szefowej resortu rodziny, pracy i polityki społecznej koszt tego programu to dla budżetu dodatkowo 9 mld 600 mln zł, a w całym roku budżetowym 2020 - 41 mld zł. Minister Rafalska poinformowała, że od 1 kwietnia 2016 r., czyli od momentu uruchomienia programu „Rodzina 500 plus”, przeznaczono na niego ok. 70 mld zł.

Wnioski będzie można składać od 1 lipca internetowo, a osobiście od 1 sierpnia.

Rzeczywiście jest olbrzymia kumulacja wniosków, które będą rozpatrywane w tym czasie. W 2016 r. jak był program wprowadzany, nie było „Dobrego Startu”, wyprawki szkolnej. Tam jest 3 mln 200 rodzin, które z tego korzystają. Więc pewne obawy co do obciążeń pracowników wykonujących te zadania mamy. Ale też liczymy na to, że będzie nam rosła liczba wniosków składanych drogą internetową - to się poprawia. A wiec to jest oszczędność czasu dla jednej i drugiej strony.
- mówiła minister Rafalska.

Dodała, że rozpatrywanie wniosków uprości też rezygnacja z kryterium dochodowego.

Nie wydajemy również decyzji (...) więc te obciążenia administracyjne są znacznie mniejsze.
- tłumaczy szefowa MRPiPS.

Minister Rafalska zapewniła, że osoby, które złożą wnioski później - w sierpniu lub we wrześniu - mogą być spokojne, iż ich pieniądze nie przepadną.

Samorządy będą miały trzy miesiące na rozpatrzenie tych wniosków.
- wyjaśnia minister Rafalska.

Reklama
Reklama