Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Możdżer i jego „Polska”

Najnowsza płyta Leszka Możdżera jest wielkim powrotem do czasów, gdy wraz z kolegami łączył muzykę etniczną z jazzowymi improwizacjami - pisze "Gazeta Polska Codziennie".

Munecakate; creativecommons.org/licenses/by/3.0/deed.pl
Munecakate; creativecommons.org/licenses/by/3.0/deed.pl
Najnowsza płyta Leszka Możdżera jest wielkim powrotem do czasów, gdy wraz z kolegami łączył muzykę etniczną z jazzowymi improwizacjami - pisze "Gazeta Polska Codziennie".

Leszka Możdżera nie trzeba zbytnio przedstawiać – to artysta, któremu udała się rzecz niebagatelna, połączył niezwykły kunszt muzyczny z wielką popularnością, wychodząc poza wąską grupę melomanów zainteresowanych jazzem. 

Oczywiście wpływ na to miały nie tylko występy ze wspaniałymi muzykami i nagranie płyt, które wzbudzały zachwyt w kraju i za granicą, ale także uczestniczenie w wielu pozajazzowych projektach i imprezach. Możdżer nie stroni od grania utworów Chopina, nagrywania płyt z orkiestrami symfonicznymi, projektów okolicznościowych. Swoją działalnością zdobył nie tylko uznanie licznych fanów, ale także najważniejsze polskie nagrody jazzowe i liczne zagraniczne wyróżnienia. 

Po podpisaniu kontraktu z prestiżowym wydawnictwem niemieckim ACT stał się jednym z najważniejszych europejskich pianistów gatunku crossover, poruszających się pomiędzy muzyką improwizowaną, współczesną i etniczną. Ten konglomerat wpływów, różnych fascynacji i źródeł słyszymy na jego najnowszym albumie „Polska”. Towarzyszy mu dwóch muzyków doskonale znanych z jego poprzednich płyt – znakomity szwedzki kontrabasista Lars Danielsson i izraelski perkusista Zohar Fresco. To międzynarodowe trio nagrało do tej pory trzy albumy, z których każdy został uznany za artystyczne wydarzenie. 

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Aleksander Kłos