- Dziś byliśmy świadkami zastosowania przez marszałek Ewę Kopacz zamrażarki. Powiedziała, że nie będzie posługiwała się tą formuła, gdy prowadzone jest śledztwo w prokuraturze w tej sprawie. Wniosek o debatę w Sejmie z udziałem premiera Donalda Tuska ws. podejrzeń o płatną protekcję trafił na cztery miesiące do szuflady – stwierdził Mariusz Błaszczak.
- Uważam, że w sprawie, w której toczy się postępowanie, bo toczy w prokuraturze, ani Sejm, ani ja, nie chcielibyśmy zastępować tych instytucji, które są przypisane do tego by wyjaśniać takie sprawy. Ta sprawa będzie debatowana w swoim czasie, jeśli przyjdzie na nią pora – powiedziała reporterowi niezalezna.pl Ewa Kopacz.
- W sprawie afery Amber Gold, w sprawie afery stoczniowej, afery hazardowej – Sejm debatował na powyższe tematy, mimo iż prowadzone były śledztwa w tych sprawach. Donald Tusk chowa się za plecami Ewy Kopacz – ripostował Mariusz Błaszczak.
Na konferencji prasowej również poseł PiS, Dawid Jackiewicz, pełniący funkcję wiceprzewodniczącego sejmowej komisji skarbu państwa zapowiedział wniosek o nadzwyczajne posiedzenie tej instytucji. – Chcemy zaprosić ministra skarbu państwa, prezes KGHM oraz innych spółek, które w ostatnim czasie stały negatywnymi bohaterami doniesień o korupcji politycznej – stwierdził Jackiewicz. – Spółki skarbu państwa są okradane, w celu realizowania interesów partyjnych – powiedział poseł.
- Wnioskiem i konkluzją takiej komisji skarbu państwa powinna być całościowa kontrola Najwyższej Izby Kontroli w spółkach skarbu państwa – dodał Dawid Jackiewicz.