Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Obyczaje i zwyczaje. Gdzie „bilby” przynosi jajka

Zajączki, pisanki, ogniska, diabły, czarownice, pokutnicy w łańcuchach, palmy i bazie – opisanie tradycji wielkanocnych na świecie to nie lada wyzwanie. Czy to turlanie jajek z górki w niemieckiej Saksonii, czy „kwiatowa niedziela” w Czechach – w wyp

Zajączki, pisanki, ogniska, diabły, czarownice, pokutnicy w łańcuchach, palmy i bazie – opisanie tradycji wielkanocnych na świecie to nie lada wyzwanie. Czy to turlanie jajek z górki w niemieckiej Saksonii, czy „kwiatowa niedziela” w Czechach – w wypadku najważniejszego dla chrześcijan święta powiedzenie: „co kraj, to obyczaj”, jest jak najbardziej trafne.

Tylko w nielicznych chrześcijańskich krajach święta Wielkanocy trwają cały tydzień. Jednym z nich jest Hiszpania. Katolickie tradycje są tam wciąż bardzo żywe. Święty tydzień (Semana Santa) rozpoczyna się w Niedzielę Palmową (Domingo de Ramos) i trwa do Poniedziałku Wielkanocnego (Lunes de Pascua). W miastach i wioskach odbywają się kolorowe procesje pokutników. Na ulice wychodzą ludzie odziani w szaty pokutne z kapturem, białe bądź kolorowe w zależności od regionu, które zakrywają ich od stóp do głów. Niosą krzyże i tzw. pasos, drewniane platformy, na których ustawiane są figury Chrystusa i Matki Bożej oraz sceny z drogi krzyżowej. Niektórzy uczestnicy są zakuci w łańcuchy. Procesje organizują bractwa, z których każde ma swojego patrona. Najbardziej spektakularne procesje Wielkiego Tygodnia odbywają się na południu kraju – w Sewilli, Maladze, Murcji oraz w Valladolid. W tym roku procesje wypadną nieco skromniej ze względu na złą pogodę i niskie temperatury. W czwartek w Andaluzji i Kastylii przez padający deszcz trzeba było odwołać przemarsze wiernych.

Dzwony „wyleciały do Rzymu”

We Francji Wielkanoc w dawnych czasach także trwała tydzień. To się zmieniło wraz z zawarciem konkordatu między Napoleonem i Watykanem w 1801 r. Dziś Francuzi świętują tylko w niedzielę i poniedziałek. Z wiarą Wielkanoc nie ma już jednak wiele wspólnego. Francuzi cieszą się z przedłużonego weekendu i wyjeżdżają na wakacje. Bicie dzwonów w poranek Niedzieli Wielkanocnej daje francuskim dzieciom sygnał do poszukiwania czekoladowych jajek ukrywanych w domach i ogrodach.

W Niemczech to zając przynosi jajka na Wielkanoc. Nie wiadomo dokładnie, skąd się wzięła ta tradycja, ale pierwsza wzmianka o wielkanocnym zającu pojawiła się w książce „De ovis paschalibus” niemieckiego botanika Geroga Francka von Frankenaua w 1682 r. Z książki wynika, że tradycja ta narodziła się w Alzacji. Zając pełnił wówczas funkcję symbolu płodności zwiastującego nadchodzącą wiosnę. Od tego czasu podbił świat. Dziś jest w wielu krajach Zachodu nieodłącznym symbolem świąt Wielkiej Nocy. W Niemczech popularne są także zawody sportowe wokół jajek, by urozmaicić sobie czas spędzony w rodzinnym gronie. W Saksonii co roku turla się jajka z górki (Ostereierschieben). Na zwycięzcę czeka kosz pełen… jajek.

W Austrii między Wielkim Czwartkiem a porankiem Niedzieli Wielkanocnej nie biją dzwony w kościołach. Według legendy wszystkie dzwony w tym czasie „wylatują do Rzymu”. Do mszy więc wzywają ministranci za pomocą drewnianych kołatek, tzw. ratschen.

Bułeczka z krzyżykiem

W Wielkiej Brytanii symbolem świąt Wielkiej Nocy są wypieki, tzw. hot cross buns. To drożdżowe bułeczki ze znakiem krzyża, symbolizujące ukrzyżowanie Chrystusa, które spożywa się w Wielki Piątek. U naszych czeskich sąsiadów Wielkanoc to przede wszystkim pisanki, rózgi i drewniane figurki. Nie święci się palm, tylko bazie, dlatego Niedziela Palmowa nazywa się tu „Niedzielą Kwiatową”. W Grecji i Szwecji maluje się jajka na czerwono jako symbol nowego życia, które człowiek otrzymał dzięki ofierze Chrystusa. Szwedzi jedzą tradycyjnie jajka, śledzie oraz potrawę o nazwie „pokusa Janssona” z okazji świąt, czyli zapiekankę składającą się z ziemniaków, cebuli i marynowanych sardynek. W Norwegii Wielkanoc to już niemal całkowicie świeckie święto, które rozpoczyna tzw. sezon kryminału (Paaskekrim). Ludzie czytają kryminały bądź oglądają je w telewizji – jak twierdzi dziennik „The Norway Post”. W Finlandii święta Wielkiej Nocy przeobrażają się w Halloween. Dzieci przebrane za czarownice chodzą od domu do domu i zbierają słodycze. Zapala się ogniska, których dym ma odpędzić złe duchy. Wielkanoc to w Finlandii także święto świeczek. Całe miasta zapalają się światłem tysięcy świec.

Torbacz zamiast zająca

Na Filipinach w Wielki Piątek odbywa się słynna na całym świecie procesja, podczas której ochotnicy się biczują, a niektórzy na koniec są przybijani do krzyża. W Brazylii uczestnicy uroczystych procesji budują kukły Judasza Iskarioty z drewna i słomy, które potem podpalają. W Kolumbii z okazji świąt zamiast jajek je się... iguany, żółwie i małe gryzonie. Australijczycy zaś postanowili kilka lat temu zastąpić zająca jako symbol Wielkanocy zagrożonym przez wymarcie małym wielkouchym torbaczem, tzw. bilby. To jednak niejedyny powód, dlaczego zając popadł w niełaskę na antypodach. Drugim jest to, że zające nagminnie niszczą w Australii uprawy rolne. W kolejnej byłej brytyjskiej kolonii, na Bermudach, w Wielki Piątek na niebie wznoszą się latawce. Ta tradycja bierze się według legendy z czasów kolonialnych. Brytyjski nauczyciel nie potrafił wytłumaczyć lokalnym dzieciom wniebowstąpienia Chrystusa. Zbudował więc latawiec, by je zobrazować. Dziś latawce są kolorowe i przybierają kształt krzyża.
 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane