Z ustaleń portalu Niezalezna.pl wynika, że sąd nakazał prokuraturze zebranie szerszego materiału dowodowego w związku z umorzonym we wrześniu śledztwem ws. niedopełnienia obowiązków i niewłaściwego nadzoru nad Biurem Ochrony Rządu w 2010 r. przez ówczesnego szefa MSWiA Jerzego Millera. Umorzenie tłumaczono brakiem cech przestępstwa. Po złożeniu zażalenia na decyzję prokuratury, sąd uchylił decyzję o umorzeniu i nakazał dalsze prowadzenie postępowania przygotowawczego. Postanowienie jest prawomocne.
- 2 października w imieniu Jarosława Kaczyńskiego zaskarżyłem decyzje prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie domniemanego niedopełnienia obowiązków i niewłaściwego nadzoru nad Biurem Ochrony Rządu w 2010 r. przez ówczesnego szefa MSWiA Jerzego Millera. Dzisiaj sąd uchylił tamtą decyzje prokuratury i nakazał dalsze prowadzenie postępowania przygotowawczego w kierunku niedopełnienia obowiązków przez ówczesnego ministra Millera. Sąd ogłosił, że konkluzja śledztwa prokuratury nie jest trafna – tłumaczy w rozmowie z portalem Niezalezna.pl mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego.
Jak pisaliśmy na łamach portalu Niezalezna.pl
śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków i niewłaściwego nadzoru na BOR przez Jerzego Millera wyłączono w czerwcu br. z umorzonego wtedy głównego postępowania Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, dotyczącego cywilnej organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska w 2010 r.
Śledczy zajęli się tym wątkiem po zawiadomieniu złożonym w marcu br. przez Antoniego Macierewicza, szefa parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej. Zdaniem posła PiS Miller nie dopełnił obowiązku właściwego nadzoru nad działaniami BOR w zakresie przygotowania delegacji na lot 10 kwietnia z prezydentem.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pł,pk