Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

18-latek oszustem "na policjanta"

Policja zatrzymała w Białymstoku 18-letniego łodzianina podejrzanego o działalność przestępczą w grupie oszustów działających metodą "na policjanta". Chłopak miał odebrać pieniądze od 89-letniej mieszkanki miasta; oszuści przekonali ją, że zagrożone są jej oszczędności. Po postawieniu zarzutów, trafił do aresztu.

pxfuel

Według policji, dowody wskazują, że ten sam 18-latek pełnił rolę tzw. odbieraka podczas oszustwa, w którym 79-letni białostoczanin stracił 50 tys. zł. Zadzwonił do niego wówczas mężczyzna, który podał się za policjanta i przekonał starszego pana, że grupa przestępcza planuje okraść jego dom, bo wie, że ma schowane w nim pieniądze.

Nakazał zamknąć drzwi i okna oraz zebrać wszystkie oszczędności; udało mu się przekonać seniora, że pieniądze będą bezpieczne, gdy przekaże je "policjantowi", który po nie przyjdzie. Starszy pan tak właśnie zrobił. Policyjne tropy - zawiadomionej o oszustwie - prawdziwej policji, doprowadziły do Łodzi. Funkcjonariuszom udało się ustalić dane mężczyzny, który odebrał pieniądze. Zatrzymali go podczas kolejnej próby w Białymstoku, już na gorącym uczynku jeszcze przed odebraniem pieniędzy od 89-latki. Tu również wykorzystany był przez oszustów ten sam scenariusz z rzekomym planem włamania i kradzieży.

Policja wciąż apeluje, by po takich telefonach nie podejmować pochopnych działań, skontaktować się z rodziną, by zweryfikować informacje i osobom dzwoniącym nie mówić o swoich oszczędnościach.

Funkcjonariusze zapewniają, że przy zwalczaniu przestępczości nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwonią z takim żądaniem, nie informują też telefonicznie o swoich akcjach.

- Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust. Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj żadnych pożyczek czy kredytów i nie przekazuj nikomu swoich danych osobowych, pinów, czy loginów i haseł

- apelują policjanci i proszą seniorów, by odkładali słuchawkę i rozłączali się, a po takiej rozmowie natychmiast dzwonili na numer alarmowy 112.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Polska lokalna #Podlaskie

as