Jak poinformował dziś rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski, 30-latek strzelając z wiatrówki ranił czterech mężczyzn w wieku od 22 do 63 lat oraz 22-letnią kobietę.
Na szczęście obrażenia pokrzywdzonych nie zagrażają ich życiu i nie wymagają hospitalizacji
Reklama
- powiedział Petrykowski. Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości gminy Międzylesie.
Mężczyzna, według policji, strzelał z balkonu swojego mieszkania. Celem były osoby siedzące na ławce. 30-latek miał też przystawiać wiatrówkę do głowy mężczyzny stojącego przed sklepem.
W mieszkaniu sprawcy znaleziono śrut oraz wirówkę, z której strzelał.