– Niewybuch z II wojny światowej, podniesiony i wywieziony z Białegostoku, będzie w poniedziałek zneutralizowany na poligonie w Orzyszu – poinformował szef MON Antoni Macierewicz. Jak dodał minister, „było to największe tego typu zagrożenie od wielu lat”.
Minister obrony narodowej dziękował służbom za przeprowadzenie akcji wywożenia półtonowej bomby, która – jak mówił – mogła stanowić dla mieszkańców „olbrzymie zagrożenie” i „zagrożenie życia”. Dziękował też mieszkańcom za zrozumienie.
Akcja, jaka została podjęta przez pułk rozpoznania i 16. patrol rozminowania, którym dowodził pan chorąży Mariusz Kujawa, doprowadziła do likwidacji tego zagrożenia. Niesłychanie sprawnie w ciągu dzisiejszego dnia, po ewakuacji ludności (...), doprowadzono do podniesienia tego ładunku, przewiezienia do Orzysza i tam zostanie on jutro zlikwidowany
– powiedział Macierewicz na briefingu zorganizowanym kilkaset metrów od miejsca, skąd przed 14.00 usunięto i wywieziono bombę.
W ocenie szefa MON, było to największe tego typu zagrożenie od wielu lat i dlatego wymagało tak dużej ewakuacji mieszkańców.
Zrobiono to niesłychanie sprawnie we współdziałaniu z centrum (Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego – red.), które tutaj ze strony miasta funkcjonowało znakomicie
– mówił minister.
Dziękował dowodzącym akcją, ale też mieszkańcom, którzy – jak mówił – nie wpadli w panikę, potrafili przyjąć ze zrozumieniem konieczność ewakuacji w związku z zagrożeniem. –
Nie było żadnych strat, żadnych zagrożeń, żadnego niebezpieczeństwa – zaznaczył szef MON.
Dodał, że akcja pokazała, jak w czasie pokoju wojsko skutecznie działa na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców.
W przyszłości, jak państwo wiecie, są to działania, w których coraz większy ciężar będą przejmowali żołnierze obrony terytorialnej. Pokazuje to raz jeszcze konieczność współdziałania wojska z administracją cywilną
– mówił minister obrony narodowej.
Dodał, że w Polsce rocznie likwiduje się kilkadziesiąt tysięcy niewybuchów z II wojny światowej.
To jest olbrzymia skala ciągłego zagrożenia, z jakim mamy do czynienia (...). Na szczęście tej skali akcji, tej skali zagrożenia, żeby musiało być ewakuowanych blisko 10 tys. mieszkańców, z takimi wydarzeniami się już nie spotykamy. Ale zagrożenie w Polsce istnieje, ale wojsko stawia mu dzielnie czoła
– powiedział Antoni Macierewicz.
Półtonowa, niemiecka bomba lotnicza została znaleziona na budowie ul. Ciołkowskiego w czwartek. Sama akcja jej podniesienia i wywiezienia trwała w niedzielę około godziny. Była to jednak skomplikowana akcja logistyczna, przygotowania do niej trwały od piątku.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#Antoni Macierewicz
#niewybuch
#Białystok
plk