Premier Beata Szydło w sejmowej debacie nad wnioskiem PO o wotum nieufności wobec Mariusza Błaszczaka zaorała opozycję. Przypomniała niechciane fakty z czasów ich rządów. A teraz w internecie Polacy wyliczają co mocniejsze słowa szefowej rzadu, niejednokrotnie zestawiając je z minami posłów Platformy.
Premier Beata Szydło stwierdziła, że traktuje wniosek o odwołanie szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka jako efekt pogłębiającej się frustracji polityków PO i PSL.
„Polacy zdecydowali się na skutecznych polityków dbających o nasz kraj" – podkreśliła, zaznaczając, że Polacy w wyborach odsunęli ekipę PO-PSL od władzy.
Dlaczego rozmowa o bezpieczeństwie polskich obywateli, Polski, wywołuje u was taką agresję i histerię? Dlaczego zawsze wtedy, kiedy rozmawiamy o tym, co trzeba zrobić, by Polacy czuli się bezpieczniej, żeby wprowadzić zmiany w służbach, również w policji, w tych służbach, które wy przez osiem lat zniszczyliście, zawsze wtedy rodzi się u was agresja i wściekłość
- mówiła Szydło.
Premier podkreśliła, że przez osiem lat rządów poprzednia ekipa zlikwidowała ponad połowę istniejących wtedy posterunków policji.
- Z 817 zlikwidowaliście ich 418 - przypomniała.
A tu wystąpienie Beaty Szydło:
Źródło: niezalezna.pl
#zaoranie
#ORKA
#Mariusz Błaszczak
#Sejm
#Beata Szydło
mg