Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Marsz, który okazał się fiaskiem. Nawet niemieckie media piszą, że zamiast miliona było... 100 tysięcy

- To największa polityczna manifestacja w historii Polski - przekonywał na mecie zorganizowanego w Warszawie marszu szef PO Donald Tusk. Polityk oznajmił, że w wydarzeniu udział wzięło ponad milion uczestników, a dane miał otrzymać m.in. od warszawskiego ratusza. Takiej narracji nie powielają nawet niemieckie media, które wprost stwierdzają, ze do wymarzonego miliona było szefowi PO zdecydowanie daleko.

Szef Platformy Obywatelskiej mocno przeliczył obecność na swoim marszu
Szef Platformy Obywatelskiej mocno przeliczył obecność na swoim marszu
YouTube/Donald Tusk - kanał oficjalny

- Kiedy doszedłem tutaj razem z wami i dostałem meldunek od miasta, ale też przecież oczy nas nie okłamują,... Gdzie nie spojrzę, niekończące się rzeki ludzi i chcę wam powiedzieć, że jest nas więcej niż milion. Uczestniczymy dzisiaj wydarzeniu naprawdę wyjątkowym i tu nie chodzi o rekordy Guinnessa, tu nie chodzi o to, że jest to największa polityczna manifestacja w historii Polski, że to jest na pewno największe polityczne zgromadzenie dzisiaj na świecie

- mówił ze sceny ustawionej na mecie swojego marszu szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Jak się okazuje, słowa te są mocno przesadzone i dostrzegają to nawet niemieckie media. Portal Zeit.de w tekście "Ponad 100 000 osób protestuje przeciwko polskiemu rządowi" zaznacza, że choć polityk mówi o milionie uczestników, to nieoficjalne informacje policji wskazują, że jest ich około dziesięć razy mniej.

Jak informował już portal Niezalezna.pl, politycy opozycji nie otrzymali też licznego wsparcia spoza stolicy. Z nieoficjalnych danych policji wynika, że do południa, gdy rozpoczął się "Marsz Miliona Serc", do Warszawy dotarło 448 autokarów z manifestantami. To zdecydowanie mniej niż przy okazji marszu 4 czerwca, gdy przyjechało ich 1100.

 



Źródło: niezalezna.pl, zeit.de

#Marsz miliona serc #Donald Tusk #wybory 2023