Krzysztof Wołodźko: Żadne powojenne pokolenie nie było tak blisko zrealizowania marzeń
Za parę tygodni zdecydujemy, kto nas będzie reprezentował w Sejmie i Senacie, kto zdobył na tyle nasze zaufanie, że bez wahania na niego zagłosujemy. Mam nadzieję, że większość Polaków zrozumiała, jak ważne są te wybory i jak ważne jest, kto przypilnuje naszych spraw w kraju i Europie.
Polacy zrozumieli, że jest szansa, by ich marzenia się ziściły, że jest szansa, by na długie lata zapewnić Polsce spokojny rozwój i bezpieczeństwo. Żadne powojenne pokolenie nie było tak blisko zrealizowania marzeń, za które tysiące patriotów oddały swoje życie. Teraz taką szansą są wygrane przez prawicę wybory parlamentarne, które pozbawią złudzeń tych, którzy codziennie dają dowód na to, że Polska jest im niepotrzebna, że bliżej im do Brukseli, Berlina czy Moskwy.
Dlatego do wyborów musimy podejść bardzo poważnie i nie sugerować się liczbą występów danego kandydata w mediach. Wielu z nich poznaliśmy dopiero w ostatnią sobotę i w sumie nie wiemy, czym zasłużyli się dla Polski. Nie zaprzepaśćmy tej szansy, podejmijmy dobre decyzje, dla siebie, dla najbliższych, dla przyszłych pokoleń. Niech nikt nigdy o nas nie powie: „Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór, (…) ostał ci się ino sznur”.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
