Michał Kołodziejczak to polityk, któremu nie ufa aż 64,2 proc. Polaków - wskazuje najnowszy sondaż IBRIS przeprowadzony przez Onet. Z kolei największym zaufaniem Polacy darzą prezydenta Andrzeja Dudę (44,1 proc.). Wysokim zaufaniem społecznym cieszy się także premier Mateusz Morawiecki (36,7 proc.).
Michał Kołodziejczak z AgroUnii w sierpniu ogłosił, że będzie kandydował z "jedynki" na liście KO w Koninie. Z kolei wcześniej wielokrotnie mówił, że nigdy nie wejdzie w koalicję z PO. Wskazywał też, że "Donald Tusk cofnął Polaków o kilka wieków do tyłu, zrobił z nas kraj koczowniczy, że ludzie musieli wyjeżdżać z Polski do Wielkiej Brytanii, do Irlandii".
Jak Polacy oceniają sojusz Kołodziejczaka z partią Tuska? Wskazywać mogą na to wyniki najnowszego sondażu IBRIS przeprowadzonego dla portalu Onet. Spośród wszystkich polityków to właśnie Kołodziejczak cieszy się najmniejszym zaufaniem respondentów.
Brak nieufności wobec lidera Agrounii zadeklarowało 64,2 proc. badanych. Jednocześnie wynik ten był aż o 22,4 pkt większy aniżeli w poprzedniej edycji badania. Jednocześnie tylko 22,6 badanych wskazało, że ufa Kołodziejczakowi (19,1 proc. "raczej", 3,5 proc. "zdecydowanie").
Z kolei w rankingu zaufania zwyciężył prezydent Andrzej Duda. Zaufanie do głowy państwa zadeklarowało 44,1 proc. badanych, z czego 28,4 proc. "zdecydowanie", a 15,7 proc. "raczej". W porównaniu z sierpniowym badaniem był to wzrost o 5,6 pkt. Złe zdanie o prezydencie ma 48,3 proc. badanych osób.
Drugie miejsce w rankingu zaufania zajął Rafał Trzaskowski prezydent Warszawy - ufa mu 38,7 proc. badanych, z czego 17,4 proc. "zdecydowanie", a 21,3 proc. "raczej". 42,3 proc. badanych wskazało, że nie ufa włodarzowi stolicy.
Na trzecim miejscu w rankingu zaufania wśród polityków znalazł się premier Mateusz Morawiecki, któremu ufa 36,7 proc. ankietowanych (20,9 proc. "zdecydowanie", 15,8 proc. "raczej"). Szef rządu zanotował wzrost pozytywnych ocen wynoszący aż 4,4 pkt proc. Negatywne zdanie na temat szefa rządu ma 55,4 proc. badanych.
W rankingu zaufania na wysokich pozycjach znalazło się też wielu innych polityków Zjednoczonej Prawicy, takich jak: