Marciniak przekazał, że PKW nie otrzymała żadnych informacji o jakimkolwiek zakłóceniu głosowania w 32 tysiącach lokali wyborczych. Dodał, że zgodnie z meldunku policji z godziny 6:00 nie odnotowano żadnych przestępstw związanych z wyborami. Zgłoszonych zostało natomiast 13 wykroczeń.
"Jeżeli chodzi o te wykroczenia, to 5 wykroczeń jest określonych w kodeksie wykroczeń dotyczą umieszczania plakatów w miejscu publicznym, bez zgody właściciela oraz zniszczenia tego typu plakatów. Natomiast 8 wykroczeń określonych jest w kodeksie wyborczym i to dotyczy kwestii naruszenia ciszy wyborczej, bądź niedozwolonego umieszczania plakatów"
– powiedział.
- Muszę przyznać, że z rozmów z pracownikami Krajowego Biura Wyborczego, którzy 20 albo i dłużej lat pracują, jak i członkami Państwowej Komisji Wyborczej, którzy są zaangażowani właśnie od dłuższego czasu w proces wyborczy, wszyscy zgodnie stwierdzają, że nie pamiętają tak spokojnych wyborów - dodał.
Sekretarz PKW Magdalena Pietrzak poinformowała z kolei, że "jak przy każdych wyborach, pojawiało się sporo sytuacji, w których członkowie komisji nie stawili się do pracy i trzeba było uzupełniać skład takich komisji". - W niektórych komisjach już mamy obserwatorów społecznych, mężów zaufania. W jednej z komisji zabrakło prądu, ale nie miało o to wpływu na przebieg głosowania, awaria jest jest usuwana - dodała.
"Jeśli chodzi o zagranicę, jak wiemy, tam już głosowanie się odbyło w tych krajach, które głosują w sobotę, na godzinę 8:20 mieliśmy już 34 protokoły, które spłynęły z zagranicy na 299 obwodów zagranicznych"
– podała.
Wstępne wyniki mają zostać podane po godzinie 23. Wyniki oficjalne najprawdopodobniej w poniedziałek po godzinie 15.