Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przyjechał dziś do Ostrołęki, by mówić o wykluczeniu komunikacyjnym. W tym celu wsiadł w pociąg w Tłuszczu i po godzinie 11.00 dotarł do 48-tysięcznego miasta na Mazowszu. Kiedy wysiadł, od razu przywitały go kamery rządowej telewizji nadającej na żywo. Całą sytuację zarejestrował lokalny portal eOstroleka.pl.
"Hahaha, zobaczcie, już nadają! TVP Info nadaje" - śmieje się Hołownia, po czym udziela krótkiego wywiadu. Po tym nagraniu w sieci zawrzało. A to za sprawą... postawy marszałka.
"Pierwsze, co się rzuciło mi w oczy, to łapy w kieszeniach" - napisała pani Agata. Nie była jedyna z taką obserwacją.
Ręce w kieszeni trzyma, bardzo kulturalnie!
– nie szczędziła uszczypliwości pani Wiesława.
A dalej:
- Rączki w kieszeniach... - zauważa pani Halina
- Kto go wychował… totalny brak kultury, ręce w kieszeni? - napisał pan Michał
- Łapy z kieszeni. Podstawy dobrego wychowania. No ale...... - wskazuje pani Jagoda
- Kultura człowieka wymaga, jak się z kimś rozmawia to rąk w kieszeniach się nie trzyma, tym bardziej na takim stanowisku - twierdzi pan Paweł
- Po pierwsze szacunek do rozmówcy, jak się rozmawia to ręce z kieszeni, ale widać jaka kultura Pana Hołowni - pan Piotr też nie szczędził krytyki
Jedno trzeba zauważyć - w Ostrołęce było dziś bardzo zimno i ręce mogły zmarznąć. Ale marszałek nie postawił na rękawiczki, tylko na trzymanie rąk w kieszeniach, także podczas spotkań z wyborcami. Może to tylko szczegół, ale - jak widać - zauważalny.