- Miast, a przede wszystkim, co jeszcze ważniejsze, ludzi pozbawionych dachu nad głową, czekających na przelew, jest naprawdę mnóstwo. Dla was liczy się tylko uśmiech przed kamerą do starannie zaplanowanego wcześniej PR-owego obrazka. Bierzcie się do roboty - zaapelował do rządu koalicji 13 grudnia Mateusz Morawiecki, poseł PiS, były premier.
We wrześniu w południowo-zachodniej Polsce doszło do powodzi, która doprowadziła do ogromnej skali zniśzczeń. Szkody w poszczególnych miejscowościach są liczone w setkach milionów złotych. Pomimo zapewnień ze strony członków rządu koalicji 13 grudnia o pomocy dla powodzian, nieustannie pojawiają się doniesienia mówiące o tym, iż mnóstwo osób do tej pory nie uzyskało żadnego wsparcia finansowego.
Mateusz Morawiecki, poseł PiS, były premier, opublikował w sieci nagranie, na którym zwrócił uwagę na fakt, iż Kłodzko, jedno z miast zniszczonych w trakcie powodzi, otrzymało jedynie 30 milionów złotych, zaś skala zniszczeń jest zdecydowanie większa.
"Temat przestał być nośny politycznie i rząd zapomina o powodzianach. Kłodzko otrzymało zaledwie 30 milionów złotych, podczas gdy szacowana skala zniszczeń komunalnych to około 170 milionów złotych. Miast, a przede wszystkim, co jeszcze ważniejsze, ludzi pozbawionych dachu nad głową, czekających na przelew, jest naprawdę mnóstwo. A mówimy o okresie, w którym temperatury zaczynają spadać poniżej zera"
Morawiecki zwrócił się też bezpośrednio do członków rządu koalicji 13 grudnia: "Dla was liczy się tylko uśmiech przed kamerą do starannie zaplanowanego wcześniej PR-owego obrazka. Bierzcie się do roboty".
Kłodzko. Zniszczenia komunalne? Na 170 mln. Przelew od rządu? Na 30 mln. Kpina. pic.twitter.com/tOUX40Btqr
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) December 5, 2024