Posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik dostali wezwanie do prokuratury. - Mają nam zostać postawione zarzuty dot. nielegalnego udziału w głosowaniach sejmowych. Traktujemy te działania prokuratury jako aktywne zwalczanie opozycji w kraju. To działania bezprawne, świadczące o służalczości niektórych ludzi w prokuraturze - powiedział podczas konferencji prasowej Kamiński.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości, szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak, wskazał, że "mamy do czynienia z przykładem bez precedensu - łamania prawa polegającego na pozbawieniu mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika".
- Stało się tak na skutek działań Szymona Hołowni, to łamanie konstytucji. To wszystko, co wydarzyło się w związku z łamaniem prawa było rozpatrywane przez Sąd Najwyższy, dokumenty są jednoznaczne. (...) Ale przez marszałka te orzeczenia są ignorowane - mówił Błaszczak.
Mariusz Kamiński wskazał, że trwają w dalszym ciągu represje wobec niego i Macieja Wąsika.
- Zostaliśmy wezwani na czwartek do prokuratury. Mają nam zostać postawione zarzuty dot. nielegalnego udziału w głosowaniach sejmowych. Traktujemy te działania prokuratury jako aktywne zwalczanie opozycji w kraju. To działania bezprawne, świadczące o służalczości niektórych ludzi w prokuraturze
– powiedział Kamiński..
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie - pomimo ułaskawienia prezydenta RP - wydał wobec Kamińskiego i Wąsika wyrok dwóch lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS. Obaj odwołali się od postanowień marszałka do Sądu Najwyższego.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uchyliła 5 stycznia postanowienia marszałka o wygaśnięciu mandatów Kamińskiego i Wąsika.
Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 10 stycznia 2024 r., rozpatrując pismo od marszałka Sejmu, nie uwzględniła odwołań.
Mariusz Kamiński podczas dzisiejszej konferencji prasowej przekazał, że otrzymał z SN pismo, w którym wskazano, że "postanowienie z dnia 5 stycznia jest prawomocne od 5 stycznia i w drugim punkcie SN IKNiSP odnosi się do późniejszego postanowienia IPiUS, że to orzeczenie zapadło w warunkach nieważności postępowania i z rażącym naruszeniem przepisów ustawy o SN i jako takie pozbawione jest mocy prawnej".