Działacz katolicki i przedsiębiorca budowlany Marek Skiba, reżyser filmów dokumentalnych Grzegorz Braun oraz prawniczka pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska - Aleksandra Dulkiewicz wystartują w niedzielę 3 marca w przedterminowych wyborach na prezydenta tego miasta.
Przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska są wynikiem wygaśnięcia mandatu wieloletniego prezydenta tego miasta - Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia, po tym jak dzień wcześniej został zaatakowany nożem w czasie gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Trójka kandydatów, którzy startują w niedzielnych przedterminowych wyborach, to osoby starające się o elekcję jako kandydaci bezpartyjni.
39-letnia Aleksandra Dulkiewicz startuje z Komitetu Wyborczego Wyborców "Wszystko dla Gdańska ". Zapleczem dla tego komitetu jest Stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska założone przez Adamowicza przed ubiegłorocznymi, wygranymi przez niego, wyborami samorządowymi. W czasie tych wyborów Dulkiewicz była szefową sztabu wyborczego Adamowicza (zawiesiła swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej, do której należała od lat).
W kampanii poprzedzającej wybory ogłoszone na 3 marca, zarówno w swoich spotach wyborczych, jak i na konferencjach prasowych oraz spotkaniach z wyborcami, Dulkiewicz podkreślała, że staruje, bo chce kontynuować pracę Adamowicza. Kandydatka wyjaśniała, że jej program wyborczy jest tożsamy z programem, jaki przed wygranymi wyborami, zaprezentował długoletni prezydent Gdańska.
51-letni Grzegorz Braun startuje w wyborach na prezydenta Gdańska z własnego komitetu wyborczego. Reżyser prowadził swoją kampanię wyborczą pod dwoma głównymi hasłami: „Gdańsk. Tu jest Polska!” oraz „Rozmontujemy układ gdański”. Pytany do kogo głównie chce trafić w swojej kampanii wyborczej, Braun mówił:
"Staram się nie dzielić Polaków na kategorie. Nie ma równych i równiejszych, nie ma lepszych i gorszych. Ważne jest to, jaki jest nasz stosunek do tego, co najważniejsze, najpiękniejsze i najświętsze - do wiary, rodziny i własności".
Podobnie, jak Braun, także wystawiony przez KWW "Odpowiedzialni-Gdańsk" 46-letni przedsiębiorca budowlany Marek Skiba, podkreślał w kampanii swoje przywiązanie do Kościoła katolickiego. Na konferencji prasowej deklarował, że reprezentuje "środowisko apolityczne rodziców i rodzin", wyznające wartości chrześcijańskie.
"Moje kandydowanie ma umożliwić środowisku zgromadzonemu wokół wartości chrześcijańskich, żeby w końcu zaczęto traktować nas poważnie; żeby wartości, które wyznajemy były w końcu traktowane poważnie przez polityków"
– mówił na konferencji prasowej, na której informował, że jest członkiem kościelnego Ruchu Światło-Życie, należy do Diecezjalnej Diakonii Społecznej oraz Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.