W redakcji dziennik.pl dziś odkryli "dołujące notowania PiS". Dowiedzieliśmy się, że w najnowszym sondażu partia rządząca poszła... "ostro w dół". A chodzi o badanie CBOS, w który PiS ma dwukrotnie wyższe poparcie niż Platforma Obywatelska.
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w czerwcu, 44 proc. osób uprawnionych do głosowania poparłoby PiS wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem, 22 proc. głosowałoby na PO, 7 proc. na Wiosnę; progu wyborczego nie przekroczyłyby m.in. Kukiz'15, PSL i Nowoczesna. Tak wynika z najnowszego badania CBOS.
Tymczasem, w redakcji dziennik.pl postanowiono wykreować nową rzeczywistość.Tytuł mówi sam za siebie:
"PiS ostro w dół, a PO i Wiosna w górę. NAJNOWSZY SONDAŻ"
Po wejściu w artykuł dowiadujemy się, że "ostro w dół" to dokładnie... 2 punkty procentowe mniej, niż w poprzednim badaniu. W artykule jest też informacja, że z kolei w górę - choć już nie "ostro" - idą notowania PO. Też o 2 punkty procentowe. Wynik końcowy w procentach: 44 do 22 dla PiS. Ten rezultat mówi sam za siebie.
PiS ostro w dół, a PO i Wiosna w górę. NAJNOWSZY SONDAŻ https://t.co/2raTXxyAeN
— Dziennik.pl (@DziennikPL) 14 czerwca 2019
Internauci ubawili się po pachy, czytając ten wpis na twitterowej stronie redakcji "Dziennika". Mają nawet własną teorię, jak mógł powstać ten słynny już tytuł - według nich, to może być wina upałów.
Ale upał?????????????????
— jarek kopeć (@jaroslaw1968) 14 czerwca 2019
cóż, niektórych Tytułów nie trzeba już traktować poważnie, dzięki takim właśnie tytułom...
— kotekfilutek (@jar_czak) 14 czerwca 2019
Redakcjo, dobrze się czujecie czy upał rzucił się wam na głowę ?
— Teresa, Estera Konopka ??? (@baba99teresa) 14 czerwca 2019